Cięcia Trumpa zagrożą ubezpieczeniu zdrowotnemu blisko miliona nowojorczyków

ON, Bloomberg
opublikowano: 2025-12-10 17:21
zaktualizowano: 2025-12-10 17:24

Blisko milion mieszkańców stanu Nowy Jork może wkrótce stracić dostęp do ubezpieczenia zdrowotnego w wyniku zmian zapisanych w federalnym budżecie administracji prezydenta Donalda Trumpa. Najdotkliwsze skutki odczuje miasto Nowy Jork, gdzie dodatkowe obciążenie spadnie na już osłabiony system publicznych szpitali – podaje agencja Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Jak wynika z najnowszego raportu kontrolera stanu Nowy Jork Thomasa DiNapoliego, na skutek nowych kryteriów uprawniających do pomocy w ramach programu Medicaid ubezpieczenie może stracić około 800 tys. mieszkańców miasta. Kolejne 150 tys. osób ma wypaść z tzw. Essential Plan — stanowego programu opieki zdrowotnej dla osób o niskich dochodach.

Publiczne szpitale w USA pod presją rosnącej liczby nieubezpieczonych

Wzrost liczby nieubezpieczonych szczególnie mocno uderzy w miejską sieć Health and Hospitals (H+H), która zarządza 11 publicznymi szpitalami. Jak podkreślił Thomas DiNapoli, federalne cięcia i zmiany w zasadach Medicaid pogorszą wyniki finansowe systemu, a jednocześnie większa liczba pacjentów bez ubezpieczenia oznacza napływ chorych wymagających bezpłatnej opieki.

— Każdy wzrost liczby osób bez ubezpieczenia będzie dodatkowym obciążeniem dla H+H, którego podstawową misją jest leczenie pacjentów niezależnie od ich zdolności do zapłaty — zaznaczył kontroler stanu.

Ponad 70 proc. przychodów publicznych szpitali pochodzi z państwowych ubezpieczeń zdrowotnych

Health and Hospitals, największa publiczna sieć szpitali w Stanach Zjednoczonych, już teraz obsługuje dużą część pacjentów korzystających z Medicaid oraz osoby nieposiadające ubezpieczenia, w tym wielu imigrantów bez uregulowanego statusu. W ubiegłym roku aż 84 proc. wypisów ze szpitali H+H dotyczyło pacjentów korzystających z Medicare i Medicaid, a 72 proc. przychodów systemu pochodziło z Medicaid oraz Essential Plan.

Oszczędności mogą oznaczać zamykanie oddziałów

Problemy finansowe towarzyszą H+H od lat. Od 2016 r. system funkcjonuje w oparciu o plan oszczędnościowy, który w dużej mierze zależy od dodatkowych federalnych dopłat do Medicaid. Te środki — jak podkreślił Thomas DiNapoli — są niepewne, wymagają zgód władz stanowych i federalnych oraz często trafiają do szpitali z opóźnieniem.

— H+H może zostać zmuszony do ponownej analizy programów oszczędnościowych, co może oznaczać trudne decyzje, w tym łączenie placówek lub ograniczanie części usług — ostrzegł kontroler.