Cisco wywołał przecenę akcji w Europie i Azji

Sebastian Gawłowski
opublikowano: 2001-04-18 00:00

Cisco wywołał przecenę akcji w Europie i Azji

Poświąteczna sesja przyniosła spadek wartości indeksu Nasdaq o 2,64 proc. Do zniżki przyczynił się Cisco, który poinformował, że jego wyniki kwartalne mogą być słabsze nawet 30 proc. Gracze kolejny raz przypomnieli sobie także o zwalniającej gospodarce USA. Wzrost o 0,3 proc. zanotowała średnia przemysłowa DJ.

Na słabość Nasdaq rynki w Azji zareagowały podobnie — przeważały zniżki. W indeksy w Tokio i Hongkongu, wrażliwe na spółki technologiczne, uderzyła informacja o rewizji prognoz banku Morgan Stanley dla Intela. W Japonii gracze liczą, że zmiana premiera przyniesie przełom w gospodarce. Natomiast w Hongkongu interesowano się papierami banków na fali konsolidacji w sektorze finansowym. Silny był rynek koreański, który wyłamał się z globalnej przeceny firm high-tech. Kospi zyskał 1,11 proc.

Notowania w Europie zdominowały spadki po doniesieniach zza oceanu. Wyprzedaż uderzyła tradycyjnie w najbardziej znane spółki technologiczne: Marconi, ARM Holdings, Infineon oraz Siemens. Wyprzedaż stymulowały również doniesienia ze spółek. Ericsson zapowiedział redukcje o 6 tys. etatów. Szwedzka spółka opublikuje wyniki za pierwszy kwartał w piątek. Philips ogłosił, że oczekuje straty w drugim kwartale. Koncern ma zwolnić 7 tys. pracowników. Przyczyną fali zwolnień jest spowolnienie amerykańskiej gospodarki, co uderza w spółki na całym świecie. Do redukcji szykuje się również Eastman Kodak, Texas Instruments (przygotowuje się do zwolnienia 2 tys. pracowników) oraz linie lotnicze Comair. Natomiast Johnson & Johnson przekroczył prognozy zysku w pierwszym kwartale.

Po zdyskontowaniu wyników za pierwszy kwartał sesja wtorkowa za oceanem rozpoczęła się od wzrostów. Dow Jones rozpoczął zwyżką o 0,1 proc., natomiast Nasdaq wzrósł na otwarciu o około 1,2 proc.