Kontrakty terminowe na ropę Brent podczas wtorkowej sesji notują wzrost o 28 centów, osiągając poziom 89,93 USD za baryłkę, podczas gdy notowania amerykańskiej ropy naftowej West Texas Intermediate (WTI) zwyżkują o 12 centów, docierając do pułapu 86,78 USD za baryłkę.
Ceny ropy poszły w górę wskutek konfliktu Izraela z Hamasem
W minionym tygodniu oba benchmarki ropy naftowej wzrosły z powodu obaw o pogłębienie konfliktu na Bliskim Wschodzie, a światowy benchmark Brent zyskał 7,5 proc., co było największym wzrostem tygodniowym od lutego. Jednak w poniedziałek nastąpił spadek cen.
Prezydent USA Joe Biden planuje ważną wizytę w Izraelu, gdzie kraj przygotowuje się do intensyfikacji działań przeciwko bojownikom Hamasu, co wywołało kryzys humanitarny w Gazie i zaniepokoiło inwestorów, którzy obawiają się szerszego konfliktu z Iranem.
Biden dąży do uniknięcia rozlania się konfliktu na inne kraje w regionie
Podróż Bidena jest próbą znalezienia równowagi pomiędzy wsparciem dla działań wojennych Izraela przeciwko Hamasowi a próbą przekonania państw arabskich do wspierania wysiłków na rzecz uniknięcia szerszego konfliktu regionalnego.