Boom na sztuczną inteligencję, zapoczątkowany pod koniec 2022 r. wraz z premierą ChatGPT, wciąż trwa, mimo że chwilowo osłabł z powodu pojawienia się tańszego chińskiego modelu DeepSeek oraz obaw rynku związanych z polityką handlową prezydenta USA Donalda Trumpa. Citigroup prognozuje, że inwestycje największych operatorów centrów danych w AI wzrosną do 490 mld USD do końca 2026 r., wobec wcześniejszych szacunków na poziomie 420 mld USD.
Firmy takie jak Microsoft, Amazon i Alphabet już wydały miliardy dolarów, by zlikwidować ograniczenia przepustowości centrów danych i sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na usługi AI. Analitycy Citigroup oczekują, że spółki te pokażą w wynikach za trzeci kwartał dalszy wzrost wydatków, wyprzedzając faktyczny popyt ze strony klientów korporacyjnych.
AI pożera energię i wymaga nowych inwestycji
Według banku globalny popyt na moc obliczeniową AI będzie wymagał do 2030 r. budowy dodatkowej infrastruktury o mocy 55 GW, co przełoży się na nakłady w wysokości 2,8 bln USD – z czego 1,4 bln USD przypadnie na samą gospodarkę USA. Koszt zwiększenia mocy obliczeniowej o 1 GW to około 50 mld USD, co zmusza gigantów technologicznych do sięgania po finansowanie dłużne. Citigroup zwróciło uwagę, że same zyski nie wystarczają już na pokrycie tak dużych nakładów, które coraz bardziej obciążają przepływy pieniężne tych spółek.
Rosnące nakłady widać już w sprawozdaniach finansowych największych firm, co budzi pytania inwestorów o źródła finansowania tak gigantycznych projektów w sytuacji, gdy tradycyjne modele biznesowe nie zapewniają wystarczających środków.
Citigroup zaznaczyło, że sens tych inwestycji potwierdzają przykłady wdrożeń rozwiązań AI w produkcji w firmach takich jak Eli Lilly, Hitachi czy Wolters Kluwer, które dowodzą rosnącej wartości praktycznego zastosowania tej technologii.