Cła Trumpa zagrażają perspektywom gospodarek Europy Środkowo-Wschodniej

Tadeusz Stasiuk, Reuters
opublikowano: 2025-03-03 12:25

Nałożenie ceł przez waszyngtońską administrację na import z Unii Europejskiej może pogorszyć perspektywy wzrostu gospodarczego w Europie Środkowej i Wschodniej, ostrzegają specjaliści agencji ratingowej S&P Global. Jednak Polska - w ich ocenie - powinna być nimi dotknięta tylko w niewielkim stopniu.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Odnosząc się do gróźb jakie wypowiedział amerykański prezydent Donald Trump w kontekście nałożenia 25-proc. ceł na import z UE, S&P Global S&P Global stwierdziła, że ​​chociaż bezpośrednie zaangażowanie handlowe Europy Środkowo-Wschodniej w handel ze Stanami Zjednoczonymi jest ograniczone, perspektywy wzrostu gospodarczego prawdopodobnie ucierpią m.in. z powodu niemieckiego sektora samochodowego.

Motoryzacyjny krach

Eksperci podkreślili, że wynika to przede wszystkim z udziału w łańcuchach dostaw, których głównymi przedstawicielami w branży motoryzacyjnej są Czechy, Węgry, Słowacja, Słowenia i Rumunia. Dostawy maszyn i sprzętu transportowego do Niemiec stanowił ponad 10 proc. całkowitego eksportu tych krajów

Kraje Europy Środkowej należą do najbardziej zależnych od handlu zagranicznego państw UE. Według danych Eurostatu z 2023 r. eksport stanowi od 92 proc. w Słowacji do 69 proc. w Czechach, przy czym jedynie w przypadku Rumunii (39 proc.) wskaźnik ten jest niższy od średniej unijnej – napisała S&P Global.

Szacuje się, że cła ograniczyłyby średnio wzrost gospodarczy Europy Środkowej o około 0,5 proc. PKB (prognoza Capital Economics Emerging Europe) i byłoby to większe obciążenie niż zakładano wcześniej w przypadku łagodniejszego scenariusza taryfowego.

Polskie przewagi

Specjaliści amerykańskiej firmy stwierdzili przy tym, że na dosyć uprzywilejowanej pozycji w tym zestawieniu jest Polska.

Na korzyść naszego kraju przemawia fakt, że jesteśmy uważani za mniej narażeni na osłabienie pozycji Europy Zachodniej ze względu na mniejsze uzależnienie od eksportu samochodów, duży rynek wewnętrzny i otrzymane miliardy euro z funduszy UE na odbudowę.

Problemy fiskalne

S&P Global ostrzegła także, że niższe tempo wzrostu gospodarczego państw Europy Środkowo-Wschodniej może pogłębić istniejące problemy fiskalne, które od dawna wskazywane są jako jeden z głównych czynników ryzyka w regionie.

Postępowanie dyscyplinarne zostało wszczęte przez Komisję Europejską w przypadku siedmiu krajów członkowskich, objęte nim zostały m.in. Polska, Węgry i Słowenia, a Rumunia ma największy - procentowo - deficyt w całej UE.