Węgierski deweloper postawił na rozwój polskiego oddziału Cordii. Pomóc ma w tym poszerzenie zarządu. Na pokład powrócił Tomasz Łapiński jako członek zarządu odpowiedzialny za rozwój i realizację inwestycji, zaś funkcję drugiego członka zarządu i dyrektora finansowego objął Péter Bódis.
– Wiąże się to z naszymi planami rozwoju. Polska jest krajem z dużym potencjałem. Nieprzerwanie rosną tu największe aglomeracje i wciąż brakuje mieszkań. Dlatego planujemy długofalowe działania na tym rynku i dalsze inwestycje - mówi Tomasz Łapiński.
Prezesem pozostaje Michał Melaniuk, który odpowiada m.in. za inwestycje mieszkaniowe Cordii Polska.

Plany na rynku nieruchomości komercyjnych
Tomasz Łapiński ujawnia, że wzmocnienie zarządu ma też związek z planami dewelopera w segmencie nieruchomości komercyjnych, w którym dotychczas nie działał w Polsce.
- We współpracy z odpowiedzialną za projekty komercyjne grupą Futureal [spółka matka Cordii Polska - red.] analizujemy też możliwości angażowania się w projekty łączące funkcje mieszkaniowe i komercyjne - mówi członek zarządu odpowiedzialny za rozwój i realizację inwestycji.
W związku z planami rozwojowymi Cordia Polska chce sięgnąć po kapitał.
– W niedługim czasie zamierzamy przeprowadzić emisję obligacji korporacyjnych na polskim rynku. Chcemy pozyskać kapitał na realizację nowych wyzwań, a docelowo także uniezależnić się finansowo od Budapesztu - twierdzi Tomasz Łapiński.
Deweloper, który prowadzi działalność także w Rumunii, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii, a od niedawna jest też właścicielem Polnordu, w tym roku planuje sprzedać nad Wisłą 745 mieszkań (w I kw. sprzedał 141), co oznacza, że Polska wygeneruje prawie połowę sprzedaży całej grupy. Zdaniem Tomasza Łapińskiego to rynek mieszkaniowy z największym potencjałem w regionie i osiągnięcie przez Cordię Polska skali działalności większej niż na Węgrzech jest tylko kwestią czasu.
Ekspansja do kolejnych miast
Cordia działa w Krakowie, Warszawie i Trójmieście. Na przełomie 2021 i 2022 r. planuje rozpoczęcie pierwszej budowy w Poznaniu. Analizuje również rynek wrocławski.
- Bank ziemi umożliwi nam wprowadzenie do budowy jeszcze w tym roku blisko 900 mieszkań. W przygotowaniu na lata 2021–27 mamy projekty w Gdańsku [ok. 500 mieszkań - red.], Warszawie [ok. 3000 - red.] i Poznaniu [ok. 700 - red.] – informuje Tomasz Łapiński.
W tym roku Cordia wprowadziła na rynek 332 mieszkania. Łącznie planuje przekazać do użytkowania 557. Cel na kilka lat to rozpoczynanie budowy 1,5-2 tys. mieszkań rocznie.
Cordia jest obecna na polskim rynku już od blisko siedmiu lat. Głośno zrobiło się jednak o niej po przejęciu Polnordu, jednej z najbardziej rozpoznawalnych rodzimych marek deweloperskich. Był to sygnał, że polski rynek stał się dla firmy priorytetowy. Po akwizycji potencjał inwestycyjny Cordii w Polsce wzrósł do 750-1000 lokali rocznie, co już dziś kwalifikuje polski oddział węgierskiej grupy do pierwszej dziesiątki krajowych deweloperów mieszkaniowych.
Cordia Polska, jako część międzynarodowej grupy Futureal, może okazać się podmiot o największym potencjale rozwojowym w kraju. Jej atuty to nieograniczony dostęp do finansowania, bardzo doświadczony zespół menedżerski, jasno określone cele rozwojowe i duże ambicje. Wejście do kolejnych miast i następne akwizycje wydają się jedynie kwestią czasu.