Cyfrowy wir dokona rewolucji w światowej gospodarce

MEJ
opublikowano: 2015-07-05 20:10

40 proc. firm o mocnej obecnie pozycji rynkowej zostanie wypartych z rynku na skutek cyfrowej rewolucji - tak wynika z badania Światowego Centrum na Rzecz Cyfrowej Transformacji Biznesu.

Według raportu z badań, przeprowadzonych jako wspólna inicjatywa Światowego Centrum na Rzecz Cyfrowej Transformacji Biznesu (Global Center for Digital Business Transformation – DBT Center), Międzynarodowego Instytutu Rozwoju Zarządzania (International Institute of Management Development – IMD) w Lozannie i firmy Cisco, tzw. cyfrowa rewolucja (digital disruption) może całkowicie zmienić sytuacje rynkową w poszczególnych branżach i szybciej niż jakiekolwiek zjawiska w historii biznesu (np. rozpowszechnienie telewizji)

W raporcie "Cyfrowy wir: jak cyfrowa rewolucja redefiniuje branże" (Digital Vortex: How Digital Disruption is Redefining Industries)" opublikowano wyniki badań, które objęły 941 managerów z 13 państw, pracujących w 12 z wiodących branż światowej gospodarki. Branże te to turystyka i hotelarstwo, petrochemia, przemysł elektromaszynowy, handel detaliczny, edukacja, produkcja i usług nowych technologii, telekomunikacja, usługi publiczne, ochrona zdrowia, przemysł farmaceutyczny, usługi finansowe oraz media i rozrywka. W każdej z tych branż firmy znajdujące się w pierwszej 10-tce, zmienią na skutek rewolucji cyfrowej swoje miejsce na rynku, zwykle pogarszając pozycję.

Ze względu na charakter i głębokość zmian, raport proponuje dla zjawiska nazwę "cyfrowy wir", stwierdzając iż dotknie ono praktycznie wszystkie firmy w danej branży niezależnie od ich wielkości, przy czym wpływ na największe firmy będzie o wiele większy i istotniejszy niż na firmy MSP. Mimo potencjału i zmian i zagrożenia, jakie niosą, aż 45 proc. objętych badaniem menedżerów nie uważa  "cyfrowego wiru" za zjawisko zasługujące na uwagę kierownictwa ich firm.

"Zmieniają się już nie tylko modele biznesowe, lecz także całe łańcuchy dostaw i oferta produktowa. Cyfryzacja nie tylko zmienia branże, ona coraz mocniej zaciera granice między nimi. W miarę jak poszczególne branże przesuwają się ku centrum  cyfrowego wiru, coraz mniejsze znaczenie mają fizyczne elementy niezbędne do prowadzenia biznesu - do tego stopnia, że niekiedy wręcz hamują one budowanie przewagi konkurencyjnej." - twierdzi Michael Wade, dyrektor DBT Center i profesor innowacji i strategii w IMD.

Większość ankietowanych menadżerów uważa  przy tym cyfryzację za zjawisko mające pozytywny wpływ na społeczeństwo i biznes; aż 75 proc. ma cyfrową rewolucję za formę postępu. Ponadto72 proc. uważa, że zwiększa ona wartość dodaną oferowaną klientom, a 66 proc. sądzi, że ma ona pozytywny wpływ na rozwój jednostek. Jednak aż badanych menedżerów nie dostrzega ryzyka dla własnej firmy związanego z cyfrową rewolucją. Tylko 25 procent firm podejmuje  wyprzedzające działania by przygotować się na nadchodzącą cyfrową zmianę

Naturalnym jest, że  to branża nowych technologii spośród ankietowanych 12 branż przeżyje największe zmiany spowodowane cyfrowym wirem. Branże korzystające z danych (data-driven industries) znajdą się w czołówce rankingu branż najbardziej podatnych na cyfrową zmianę. Prócz nowych technologii będą to m.in. media i rozrywka, telekomunikacja, usługi finansowe i handel detaliczny. Branże te w największym stopniu polegają i zwiększą swą zależność od sieci zbudowanych dzięki rewolucji cyfrowej, służącym do elektronicznej wymiany wartości, danych i przeprowadzania transakcji.

Cyfrowy wir rozwijają działające aktywnie firmy konkurencyjne na rynku oraz coraz lepiej finansowane start-upy. Paradoksalnie, prowadzi to do zacierania się granic pomiędzy poszczególnymi branżami. Cyfrowa rewolucja umożliwia bowiem poszukiwanie nowych możliwości w biznesie poza tradycyjnie zdefiniowanymi segmentami rynku jak np. TV mobilna w smartfonie na życzenie (np. programy z przepisami kulinarnymi). Raport pokazuje, że menedżerowie z firm zajmujących obecnie silną pozycję (w każdej z 12 analizowanych branż) spodziewają się w ciągu najbliższych pięciu lat istotnych zmian związanych z cyfrową rewolucją, w tym zmiany udziałów w rynku. jednak dominująca jest wciąż postawa wyczekiwania - niemal 30 proc. firm czeka na to co zrobi konkurencja i jest gotowa ich naśladować jeśli odniosą jakikolwiek sukces biznesowy, co oznacza iż chętnych do wykorzystania renty pierwszeństwa jest niewielu.