Jak szefowie przedsiębiorstw oceniają poziom kształcenia przyszłych księgowych? Jak ten zawód jest postrzegany przez młodych? Między innymi na te pytania odpowiada najnowszy raport „Doradca i analityk czy może jednak rachmistrz?” firmy Symfonia i Stowarzyszenia Księgowych w Polsce.
Eksperci podkreślają, że większość młodych nie nadąża za wyzwaniami związanymi z tym zawodem. Wiele do życzenia pozostawia system kształcenia przyszłych księgowych. Z raportu wynika, że 70 proc. pracodawców nisko ocenia wiedzę młodych dotyczącą cyfryzacji podatków. Aż 75 proc. szefów firm uważa, że nie są oni odpowiednio przygotowani do pracy w doradztwie i konsultingu. Brakuje im umiejętności formułowania wniosków i sporządzania ekspertyz na podstawie zebranych danych.
Według 40 proc. przedsiębiorców młode osoby nie są właściwie przygotowane do obsługi programów komputerowych przydatnych w księgowości.
– Pandemia przyspieszyła cyfrowy rozwój gospodarki. W finansach pojawiło się sporo wyzwań. Obecnie rośnie rola pracowników, którzy są wszechstronni i otwarci na cyfrowe rozwiązania księgowe. Stają się doradcami, analitykami dla zarządów przedsiębiorstw. Pytanie, czy na te zmiany zareagują twórcy programów nauczania, w ramach których kształcą się przyszli księgowi – zastanawia się Piotr Ciski, prezes firmy Symfonia.
W gąszczu przepisów
Jerzy Koniecki, prezes Głównego Stowarzyszenia Księgowych w Polsce, zwraca uwagę na częste zmiany w przepisach, które wymagają od finansistów stałego zgłębiania wiedzy.
– Należy zaszczepić w młodych ludziach potrzebę stałego podnoszenia kwalifikacji i zdobywania nowych umiejętności. Ważna jest również otwartość na zmiany i nowe rozwiązania technologiczne – zaznacza Jerzy Koniecki.
Z raportu wynika ponadto, że nauczyciele są podzieleni, jeśli chodzi o kwestie konieczności uwzględniania nowoczesnych rozwiązań księgowych w programach kształcenia. 50 proc. badanych pedagogów twierdzi, że aktualna podstawa programowa nie uwzględnia tych zagadnień. Chodzi m.in. o tematykę związaną z e-fakturami czy Jednolitym Plikiem Kontrolnym. Odmiennego zdania jest 30 proc. nauczycieli. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku formułowanych przez pedagogów opinii dotyczących przygotowania podopiecznych do wykonywania zadań związanych z analizą danych.
– Ścieżka kształcenia nie przystaje do wymagań rynku. Pracodawcy zdają sobie sprawę, że zawód księgowego ewoluuje w kierunku doradcy, stratega finansowego, osoby potrafiącej doskonale formułować wnioski i przygotowywać ekspertyzy na podstawie zebranych danych, które mogą pomóc zarządzającym firmą w podjęciu lepszych decyzji biznesowych – twierdzi Bogdan Zatorski, kierownik ds. analiz biznesowych i wymagań prawnych w Symfonii.
Wyścig z maszynami
Zwraca uwagę na szybko rozwijające się technologie przetwarzania danych.
– Systemy informatyczne coraz sprawniej zbierają dane o zdarzeniach gospodarczych. Nie ma od tego odwrotu. Niestety, algorytmy są sprawniejsze od ludzi w wykonywaniu powtarzalnych czynności. Tego wyścigu z maszynami nie wygramy. Natomiast tylko człowiek potrafi twórczo rozwiązywać problemy. Dlatego nie ma żadnych obaw, że w takich zawodach jak księgowość zostanie on zastąpiony przez komputery – konkluduje Bogdan Zatorski.