Eksperci szacują wartość potencjalnej transakcji na ponad 30 mld USD. Pozyskane środki mają sfinansować projekty infrastrukturalne.
Zdaniem premiera tego stanu Mike Bairda, budowa infrastruktury jest obecnie kluczowym problemem do rozwiązania przez rząd.
Nowa Południowa Walia sprzedała już m.in. porty i zakład odsalania wody by mieć środki na budowę dróg i kolei. Według opracowania z 2011 r. sporządzonego przez Infrastructure Partnerships Australia, pełna sprzedaż sieci dostarczającej prąd do domów i firm, aktywa zwane „słupy i przewody”, może przynieść 34,5 mld AUD (32 mld USD).
Plany budzą jednak sporo kontrowersji. Poprzedni premier, którego zastąpił w tym miesiącu Baird twierdził, że państwo nie może sprzedać aktywów bez mandatu do następnych wyborów , które przewidziane są na 2015 r.
Tymczasem urząd antymonopolowy w Australii zablokował w marcu sprzedaż państwowej elektrowni w Nowej Południowej Walii na rzecz spółki AGL Energy. Wartość tej planowanej transakcji opiewała na 1,51 mld AUD.