Członkini RPP: obniżki stóp raczej pod koniec 2025 r.

DI, PAP Biznes
opublikowano: 2025-03-25 16:54

Obniżki stóp procentowych, które nie utrwalą inflacji, będą możliwe dopiero pod koniec 2025 roku, chyba że wcześniej pojawią się sprzyjające okoliczności i będą argumenty za cięciem - oceniła w rozmowie z PAP Biznes członkini RPP Gabriela Masłowska.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

- W kwestii konkretnego terminu na obniżki stóp jestem bardzo powściągliwa, bo mam dużą pokorę wobec rzeczywistości (...) - powiedziała Gabriela Masłowska.

- Jeżeli miałabym naprawdę przymierzać się do tego, żeby ulżyć konsumentom, czy gospodarce, ale nie wywołać trwałej inflacji na następne lata, to mogłabym zaryzykować, że to nie może być wcześniej jak koniec tego roku, być może w IV kwartale - doprecyzowała.

Członkini RPP zwróciła uwagę, że decyzje o obniżkach mogłyby zapaść wcześniej, jeśli pojawiłyby się ku temu sprzyjające okoliczności.

- Wówczas bardzo chętnie zagłosowałabym za obniżką, bo mam świadomość, że wysokie stopy szkodzą gospodarce i kredytobiorcom. Lipcowa projekcja będzie w tym względzie ważna, ale nie spodziewam się, żeby ona przyniosła ewidentne podstawy do obniżki stóp, choć nie można tego z całą pewnością wykluczyć - stwierdziła.

Gabriela Masłowska jest zdania, że gdy RPP już zdecyduje się na obniżkę stóp, to "nie powinna to być czynność jednorazowa, tylko początek dłuższej serii".

Wśród źródeł niepewności dla otoczenia gospodarczego członkini RPP wymieniła m.in. wysoką inflację bazową, ceny energii, kwestie celne i bariery pozataryfowe oraz perspektywy aktywności w strefie euro - zwłaszcza w gospodarce niemieckiej.

- To wszystko są czynniki, które blokują w tym momencie podejmowanie decyzji o obniżkach stóp bez szkody w dłuższym okresie w postaci przyspieszenia wzrostu cen - powiedziała.