- Chodzi o równość – wyjaśniła Carmen Fariña, odpowiedzialna we władzach miasta za szkoły publiczne.

Time Square, Nowy Jork
O darmowe posiłki dla ponad 1 mln uczniów nowojorskich szkół zabiegano od dawna. Wskazywano, że niektóre dzieci wolały być głodne niż przyznać się, że nie stać je na obiad.
W czwartek naukę rozpoczęło 1,1 mln uczniów szkół publicznych w Nowym Jorku.
Zdecydowana większość pochodzi z biednych rodzin. Ok. 75 proc. kwalifikowało się do darmowego lub tańszego obiadu, którego cena wynosi 1,75 USD (6,20 zł) dziennie.