Coraz więcej firm i banków oferuje faktoring. Według Tomasza
Mazurkiewicza, prezesa ING Commercial Finance, wybór odpowiedniego
usługodawcy staje się dla przedsiębiorców wyzwaniem.
— Najlepiej wybrać sprawdzonego partnera — jednego z członków Polskiego
Związku Faktorów (PZF). Na stronie www.faktoring.pl jest ich wykaz. Poza
tym trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, jakie firma ma potrzeby — czy
priorytetem dla niej jest uzyskanie pieniędzy, czy raczej przejęcie
ryzyka wypłacalności odbiorców. A może jedno i drugie — tłumaczy Tomasz
Mazurkiewicz. Wybór faktora najlepiej zacząć od oceny jego wiarygodności
i profesjonalizmu. Warto też się dowiedzieć, kogo obsługuje.
— Jeśli wśród klientów faktora są duże spółki giełdowe, to potwierdza
jego przygotowanie do profesjonalnej obsługi transakcji faktoringowych.
A że spółki giełdowe mają obowiązek publikowania informacji o
podpisanych umowach faktoringowych przekraczających określoną wartość,
więc znaleźć takie informacje może każdy — wyjaśnia Jarosław Poloczek,
zastępca dyrektora handlowego ds. faktoringu Coface. Warto również
zwrócić uwagę na to, czy faktor należy do krajowych albo
międzynarodowych związków branżowych, np. International Factor Group lub
Factors Chain International.
— U nas działa Polski Związek Faktorów, którego członkami są czołowe
firmy faktoringowe i banki oferujące faktoring. PZF, który jego
członkowie informują o ich wynikach, przywiązuje dużą wagę do promowania
wysokich standardów usług, a także propagowania faktoringu wśród
polskich przedsiębiorców. Między innymi dzięki działalności tego związku
przejrzystośćw branży jest bardzo duża, a potencjalni klienci mogą się
dowiedzieć więcej o faktorach — przekonuje Jarosław Poloczek. Liczy się
także to, czy firma faktoringowa ma doświadczenie w branży usługobiorcy.
Faktor, który ma wielu klientów z danego sektora, zna jego specyfikę,
zwyczaje płatnicze i zależności od czynników zewnętrznych. — Znajomość
branży przez faktora można zweryfikować na podstawie obsługiwanej przez
niego liczby klientów z niej. Często przewagę faktorom daje
specjalizacja, np. w obsłudze wybranych grup klientów. Widać to na
przykładzie faktoringu dla firm mikro lub dużych, co się wiąże ze
zróżnicowaniem oferty i narzędzi obsługi — dodaje przedstawiciel Coface.
Potencjalni klienci firm faktoringowych powinni także zwrócić uwagę na
to, czy usługodawca będzie mógł im zaproponować produkty możliwie
najlepiej dostosowane do ich oczekiwań.
— Przedstawiciele firm wiedzą już, że faktoring nie jest tylko
alternatywą dla kredytu bankowego, ale oferuje coś więcej poza samym
finansowaniem, a mianowicie przejęcie ryzyka, administrowanie
należnościami, obsługę windykacyjną. Jeżeli firma potrzebuje nie tylko
finansowania, to powinna szukać partnera, który obsłuży ją kompleksowo i
zaoferuje produkt z ochroną należności handlowych — podpowiada Jarosław
Poloczek. Podkreśla jednak, że wybór faktora nie powinien się sprowadzać
tylko do najtańszej oferty. Najczęściej bowiem nie idzie ona w parze z
najwyższą jakością, ponieważ klient nie otrzymuje wszystkich
oczekiwanych korzyści, np. odpowiednich limitów finansowania, przejęcia
ryzyka, dochodzenia należności. Polscy przedsiębiorcy coraz rozsądniej
jednak wybierają usługodawcę.
— Osoby, które planują wprowadzenie usług faktoringowych do swojej
działalności, biorą pod uwagę wiele spraw. Coraz rzadziej
jest to jedynie aspekt cenowy. Klienci cenią sobie przede wszystkim
elastyczność i niestandardowe rozwiązania. Dzięki temu obie strony mogą
mówić o sukcesie. Wybór faktora jest ważną decyzją podobnie jak wybór
banku, kredytodawcy czy operatora usług telekomunikacyjnych.
Faktorzy jak inne przedsiębiorstwa mają swoje grupy docelowe. Dlatego
ważne jest, by wybrać faktora, który potrafi zrozumieć
konkretny biznes i zaoferować produkt odpowiednio do niego dobrany —
przekonuje Marcin Stefaniuk, dyrektor departamentu faktoringu i
finansowania handlu w Banku Millennium.