Oznacza to prawie 50-procentowy potencjał wzrostu. Analityk w raporcie zwraca uwagę, że Maxcom kontroluje 40 proc. polskiego rynku klasycznych telefonów komórkowych i ma podpisane umowy z wszystkimi czterema największymi operatorami telekomunikacyjnymi, a także z największymi sprzedawcami detalicznymi i dystrybutorami. Spółka zaczęła już replikować swój model biznesowy na innych rynkach europejskich.

— Sprzedaż zagraniczna stanowi około 20 proc. łącznej sprzedaży, a tempo wzrostu jest imponujące. Wzrost wynika przede wszystkim z podpisywania nowych umów z lokalnymi operatorami telekomunikacyjnymi — uważa Łukasz Kosiarski. Specjalista prognozuje, że Maxcom wypracuje w 2017 r. 17,9 mln zł zysku netto i 158,6 mln zł przychodów, a w 2017 r. odpowiednio 22,5 mln zł i 217,9 mln zł.