Do znanych od lat źródeł środków dla MŚP wciąż dołączają nowe

  • DI
opublikowano: 22-03-2022, 20:12

Kredyt, faktoring, leasing, dotacje – przedsiębiorcy chcący zdobyć pieniądze na rozwój biznesu mają do wyboru wiele opcji.

Skąd wziąć pieniądze na prowadzenie firmy? To jedno z częstszych pytań, jakie zadają sobie przedsiębiorcy. Zdobycie dofinansowania to dla wielu z nich największe wyzwanie związane z prowadzoną działalnością. W obecnych czasach jest ono jeszcze trudniejsze – m.in. ze względu na pandemię i rosnące stopy procentowe. Poniżej przedstawiamy interesujące opcje finansowania biznesu, z których mogą obecnie skorzystać mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa.

Kredyt

Tradycyjną formą pozyskania pieniędzy jest bankowy kredyt. Warto jednak pamiętać, że instytucje finansowe podchodzą do finansowania przedsiębiorstw ostrożnie – priorytetem jest dla nich stabilność finansowa prowadzonego biznesu. Niestety, pandemia jej nie sprzyja. W tych trudnych czasach wielu przedsiębiorcom trudniej planować i realizować założone cele. Przez pandemię, głównie w związku z lockdownami, skala działalności w niektórych sektorach została znacznie ograniczona – a to nie sprzyja pożądanej przez banki stabilności finansowej. Na szczęście większość firm po covidowych zawirowaniach wróciła lub wraca do normalności i jest w lepszej kondycji, czego efektem jest większa zdolność kredytowa. Natomiast instytucje finansowe, po długim okresie ostrożnego dysponowania pieniędzmi, mają nadwyżki i przeznaczają je na firmy z sektora MŚP.

W ubiegłym roku mikrofirmy dostały w bankach o 21,6 proc. więcej kredytów niż w 2020 r. – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Natomiast ich wartość wzrosła o 24,9 proc. Jednak wciąż akcja kredytowa nie wróciła do poziomu sprzed pandemii. Liczba kredytów udzielonych w minionym roku w porównaniu z 2019 r. była mniejsza o 16,6 proc., natomiast ich wartość – niższa o 8,1 proc.

Jakie kredyty cieszą się największą popularnością wśród mikrofirm? W ubiegłym roku przedsiębiorcy najchętniej zaciągali zobowiązania finansujące bieżące potrzeby – a więc kredyty obrotowe i w rachunku bieżącym. Popyt na kredyty inwestycyjne spadł – w 2021 r. udzielono ich o 6 proc. mniej niż rok wcześniej (choć pod względem łącznej wartości przyznanych kredytów nastąpił wzrost).

Jeśli chodzi o zestawienie branżowe: największy wzrost liczby kredytów w minionym roku odnotował sektor budowlany (ponad 29 proc.) oraz produkcja (prawie 21 proc.). Natomiast gdy spojrzymy na kwoty udzielanych kredytów, z największym wzrostem mamy do czynienia w przypadku produkcji i budowlanki, a najmniejszym – w firmach usługowych.

Należy pamiętać o jeszcze jednym ważnym czynniku dotyczącym kredytów, czyli o podwyżkach stóp procentowych. Przez kolejne decyzje Rady Polityki Pieniężnej koszty rat kredytu są coraz wyższe. W efekcie finansowanie tą opcją jest droższe, a akcja kredytowa w tym roku może spowolnić.

Faktoring

W tej sytuacji ciekawą opcją finansowania może okazać się faktoring – bo jest niezależny od wysokości stóp procentowych. Mało tego, jeśli stopy będą rosły, względny koszt faktoringu będzie coraz niższy. Dlatego nie dziwi, że popularność faktoringu rośnie. Ten trend widać szczególnie wśród firm transportowych i budowlanych.

Pozytywnym efektem faktoringu jest przyspieszenie płatności za faktury – daje to firmom oszczędność gotówki, możliwość szybszego zakupu drożejących materiałów i w rezultacie przyspieszenie prac i inwestycji.

Pierwszy rodzaj tej usługi to faktoring klasyczny, w którym przedsiębiorca sprzedający swoje usługi i towary jest faktorantem. Pieniądze za fakturę otrzymuje od razu, natomiast faktor dostaje zapłatę w umówionym terminie. Drugim rodzajem jest faktoring zakupowy (czyli odwrotny). W tej opcji przedsiębiorca wskazuje faktorowi podmioty dostarczające mu produkty lub usługi. One korzystają z finansowania i otrzymują należne pieniądze od faktora, a nastąpi to wtedy, gdy jego klient przedłoży fakturę i wypełni wszystkie warunki zamówienia.

Do faktoringu przekonuje się coraz więcej przedsiębiorców prowadzących sprzedaż detaliczną. Korzystają oni głównie z zakupowej formy tego finansowania, bo ta opcja pozwala na pozostawienie marż na dotychczasowym poziomie. W sytuacji, gdy zapowiadane są dalsze wzrosty stóp procentowych, faktoring jawi się jako jedna z ciekawszych i korzystniejszych form finansowania. Warto zwrócić uwagę na to, że nie rodzi długoterminowych zobowiązań.

Leasing

Masz w planach sfinansowanie zakupu środków trwałych? Weź pod uwagę leasing. W wielu przypadkach będzie korzystniejszy niż kredyt. Po pierwsze – możesz otrzymać go znacznie szybciej, a kryteria udzielania go, dotyczące chociażby zdolności kredytowej, są mniej restrykcyjne niż przy staraniu się o kredyt. Kolejny atut – skorzystanie z leasingu nie obciąża bilansu firmy. A to oznacza, że przedsiębiorca, który wziął leasing, wciąż ma możliwość skorzystania z kredytu na inne wybrane cele. Z leasingiem łączą się też określone korzyści podatkowe. Tu jednak trzeba wspomnieć o zmianach, które są efektem wprowadzenia Polskiego Ładu.

Wraz z wejściem w życie tego pakietu zniknęła możliwość tzw. wykupu prywatnego. Według nowych przepisów przedsiębiorca może sprzedać auto bez podatku i składki zdrowotnej dopiero po sześciu latach od wycofania pojazdu z działalności gospodarczej. Skończyła się zatem nagminna praktyka stosowana przez osoby prowadzące biznes, które leasingowały pojazd przez kilka lat, na koniec okresu umowy przeprowadzały tzw. wykup prywatny, a potem po sześciu miesiącach sprzedawały auto bez obciążeń podatkowych. Jak na tym zyskiwały? Mogły zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu wydatki na miesięczne raty leasingowe, wpłaty własne, ubezpieczenia oraz serwisy – dodatkowo odliczyć sobie np. połowę VAT w przypadku mieszanego użytkowania auta. Po wejściu w życie nowych przepisów taka możliwość zniknęła.

Warto dodać, że leasingodawcy nigdy nie odnotowali w Polsce tak dobrych wyników jak w minionym roku. Był on najlepszy w ponad 30-letniej historii działania branży leasingowej na naszym rynku – wynika z danych Związku Polskiego Leasingu (ZPL).

Firmy leasingowe udzieliły w nim finansowania na poziomie 88 mld zł, co w porównaniu z 2020 r. oznacza wzrost aż o 30,7 proc. Największą popularnością od lat cieszy się finansowanie leasingiem pojazdów lekkich – czyli samochodów osobowych i dostawczych do 3,5 tony. Ich udział w wartości leasingu wynosi już 44,6 proc. Wartość sfinansowanych pojazdów tego typu sięgnęła łącznie 39 mld zł, co oznacza wzrost rok do roku aż o 22,9 proc.

Znacznie zwiększyło się także finansowanie maszyn i urządzeń – wzrosło o 26 proc. do 24,7 mld zł. Przyczyniły się do tego głównie wysoka płynność firm i duże wykorzystanie mocy produkcyjnych. Natomiast największy skok nastąpił w przypadku segmentu samochodów ciężarowych – tu zanotowano wzrost aż o 63,3 proc. Finansowanie objęło pojazdy o łącznej wartości 19,4 mld zł.

W tym roku bardzo trudno będzie utrzymać takie tempo wzrostu leasingu – zdaniem ekspertów sukcesu z 2021 r. powtórzyć raczej się nie uda.

– Na rynek transportowy będą miały wpływ turbulencje w zakresie dostaw oraz istotny wzrost cen pojazdów. Szacujemy, że w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy tabor samochodowy w cenach fabrycznych podrożał o blisko 15-20 proc. Do tego dochodzą ograniczone możliwości w zakresie podaży nowych pojazdów, a także wejście w życie zmian wynikających z pakietu mobilności. Wzrosły też obciążenia fiskalne w efekcie wejścia w życie Polskiego Ładu – tłumaczy Tomasz Sudaj, prezes ZPL.

Pożyczka antyinflacyjna

Firmy z sektora MŚP, które ucierpiały z powodu wzrostu cen, mogą otrzymać finansowanie na preferencyjnych warunkach. Chodzi o pożyczkę antyinflacyjną, której udziela Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP). To wsparcie ma pomóc m.in. przedsiębiorstwom, które planowały inwestycje w czasie niskich stóp procentowych i niewielkiej inflacji, ale także tym, które realizują zamówienia kontraktowe.

– Przedsiębiorcy realizujący inwestycje na podstawie wcześniej oszacowanych kosztów, na przykład materiałów budowlanych, i zaciągniętych na ten cel kredytów mają obecnie problem z wywiązaniem się ze zobowiązań w ustalonym wcześniej budżecie. Podobnie wiele firm handlowych, usługowych czy produkcyjnych, które realizują zamówienia kontraktowe. Skokowy wzrost cen towarów czy materiałów niezbędnych w działalności powoduje, że trudno im będzie zarobić. Przedsiębiorcy korzystający z naszego finansowania oprócz złagodzenia wymogu materialnego pokrycia pożyczki zabezpieczeniami mogą też liczyć na inne preferencje, na przykład karencję w spłacie kapitału – mówi Konrad Trzonkowski, dyrektor zarządzający ARP.

Z pożyczki antyinflacyjnej mogą korzystać mikro-, małe i średnie firmy. Ma ona gwarancję Europejskiego Funduszu Gwarancyjnego (EFG), dzięki czemu wymagania dotyczące zabezpieczeń są tu łagodniejsze niż w przypadku standardowego wsparcia dostępnego na rynku. Gwarancja EFG może zabezpieczyć do 70 proc. wartości kapitału. Okres karencji jest ustalany indywidualnie i może wynieść nawet półtora roku.

Firmy mogą wybrać pożyczkę inwestycyjną albo obrotową. Pierwsza służy do sfinalizowania inwestycji – pokryje np. deficyt wynikający z przekroczenia budżetu na inwestycję z powodu skokowego wzrostu cen materiałów budowlanych. Natomiast pożyczkę obrotową przedsiębiorca może przeznaczyć na bieżącą działalność.

Firma może dostać od 800 tys. zł do 10 mln zł – pieniądze będą wypłacane w transzach lub jednorazowo. Okres finansowania wynosi do 48 miesięcy dla pożyczek obrotowych i do 120 miesięcy dla pożyczek inwestycyjnych.

Co istotne, przedsiębiorcy, którzy skorzystają z pożyczki antyinflacyjnej do końca marca, nie zapłacą prowizji za jej udzielenie.

Dotacje

Dużą pomocą dla przedsiębiorców są dotacje. Najczęściej pochodzą one z Funduszy Europejskich. Warto zwrócić uwagę, że tego typu grantowa pomoc zazwyczaj musi być przeznaczona na konkretny cel lub projekt i zostać wydana zgodnie z przyjętymi założeniami.

Trwają negocjacje przedstawicieli polskiego rządu z Komisją Europejską nad programem Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) z nowej unijnej perspektywy finansowej na lata 2021-27. Będzie on głównym źródłem wsparcia projektów innowacyjnych i badawczo-rozwojowych prowadzonych przez firmy i jednostki naukowe. Unijne pieniądze przedsiębiorcy będą mogli zdobyć także w konkursach z programów Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej (FEPW) i Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego (FERS). Warto jednak pamiętać o tym, że wciąż dostępne są dotacje pochodzące jeszcze ze starego rozdania funduszy unijnych. Pieniądze w konkursach dla firm mają Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) i Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Oprócz tego są nabory finansowane z krajowych dotacji. Poniżej przykłady tegorocznych konkursów z grantami.

Przedsiębiorcy mogą zdobyć dotacje m.in. na podbój nowych rynków. Pieniądze na ten cel są zarezerwowane w konkursie z działania 1.2 „Internacjonalizacja MŚP” programu Polska Wschodnia. Firmy ubiegające się o granty powinny mieć co najmniej jeden wyrób lub usługę z potencjałem do rozwoju na rynku międzynarodowym. Dotację będzie można przeznaczyć m.in. na pokrycie kosztów usług doradczych, innych usług związanych z ekspansją zagraniczną oraz udział firm w międzynarodowych targach, wystawach i misjach gospodarczych. Konkurs przeprowadzi PARP.

Startupy ze wschodnich województw mogą ubiegać się o granty na rozwój. Powinny mieć jednak ukończony program inkubacji swojego innowacyjnego pomysłu w jednej z platform startowych. Pieniądze są dostępne w konkursie z poddziałania 1.1.2 „Rozwój startupów” programu Polska Wschodnia. Otrzymają je młode spółki gotowe do wejścia na rynek z innowacyjnym produktem. PARP przyjmuje konkursowe wnioski do 19 maja.

Przykładem konkursu z niszowej branży są zmagania w ramach programu Gospostrateg prowadzonego przez NCBR. W obecnej edycji projekty powinny dotyczyć zagadnienia badawczego zdefiniowanego przez przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury: opracowania polskiej bazy scenariuszy drogowych, które umożliwią testowanie systemów percepcji dla autonomicznych pojazdów poruszających się za pomocą inteligentnych systemów. Konkurs jest skierowany do konsorcjów naukowo-przemysłowych. Wnioski będzie można składać od 29 marca do 31 maja.

Jednym z ciekawszych programów z dotacyjnych wsparciem jest „Akademia Menadżera MŚP – kompetencje cyfrowe”. Wybrani przez PARP operatorzy będą świadczyli usługi dotyczące cyfryzacji m.in. szefom MŚP, kadrze menedżerskiej i pracownikom, wobec których pracodawcy mają plany związane z awansem zawodowym. Akademia pomoże zdiagnozować potrzeby technologiczne firm i uzupełni luki kompetencyjne. Program ruszy pod koniec marca, a maksymalna wartość pojedynczego dofinansowania to 150 tys. zł.

Fundusze i anioły biznesu

Finansowanie można uzyskać także z funduszy venture capital (VC), private equity (PE) lub od aniołów biznesu. Fundusze najczęściej wchodzą do spółki, nabywając większościowe pakiety udziałów. W ten sposób stają się współwłaścicielami i mają decydujący wpływ na jej funkcjonowanie. Natomiast anioły biznesu najczęściej stają się właścicielami pakietu mniejszościowego i czerpią z tego określony zysk.

Fundusze zazwyczaj mają długofalowe plany wobec finansowanych podmiotów. Gdy uda się je zrealizować, wychodzą z inwestycji, pozbywając się udziałów na rzecz kolejnych inwestorów lub innych wspólników – wiele zależy od szczegółów zapisanych w umowie inwestycyjnej.

Atutem współpracy z funduszami jest możliwość szybkiego pozyskania finansowania. W wielu przypadkach o pieniądze z nich może być łatwiej niż o zdobycie kredytu z banku.

– Fundusze podchodzą do oceny przedsiębiorstwa na nieco innych zasadach. Przede wszystkim wykazują się większą elastycznością w spojrzeniu na zdolność firmy do obsługi zadłużenia, gdyż nie są związane regulacjami, którym podlegają banki. Większe znaczenie ma dla nich indywidualna ocena danej działalności, w tym również sposób zarządzania i wynikający z tego potencjał do dalszego rozwoju – podkreśla Krystyna Kalinowska, dyrektor inwestycyjny w Podlaskim Funduszu Kapitałowym.

Najpopularniejsze źródła finansowania

Polskie małe i średnie firmy najchętniej korzystają z leasingu i kredytu. Rośnie też znaczenie dotacji. Aż trzy czwarte firm z sektora MŚP korzysta z zewnętrznych źródeł finansowania – wynika z niedawnego badania Komisji Europejskiej. W naszym kraju 62 proc. firm z sektora MŚP uważa, że leasing to najważniejsze źródło finansowania działalności. Na drugim miejscu uplasowała się linia kredytowa – jest ona istotna dla połowy badanych (52 proc.) – a podium zamykają dotacje (42 proc.).

Finansowanie pozyskane z zewnętrznych źródeł polskie firmy najczęściej przeznaczały na zapasy i kapitał obrotowy (40 proc.) oraz inwestycje w aktywa (36 proc.). Przedsiębiorcy finansowali zewnętrznym kapitałem rekrutacje i szkolenia pracowników oraz spłacali zobowiązania (obie odpowiedzi po 23 proc.). Tylko 13 proc. firm postanowiło rozwinąć za otrzymane pieniądze nowe produkty i usługi.

Zewnętrzne finansowanie bodźcem do rozwoju

Możliwość korzystania z zewnętrznych źródeł finansowania jest największym impulsem rozwojowym dla małych i średnich przedsiębiorstw – wynika z badania przeprowadzonego przez Krajowy Rejestr Długów (KRD). Właściciele firm zostali zapytani, jakie są najważniejsze elementy, które pozwalają im zwiększać skalę biznesu, zatrudnienia i liczbę klientów. Najczęściej udzielana odpowiedź? Możliwość korzystania z zewnętrznych źródeł finansowania takich jak leasing, faktoring czy kredyt. Takie zdanie ma aż 52,7 proc. respondentów. Zewnętrzne źródła finansowania najbardziej cenią sobie firmy z sektorów budowlanego i handlowego (po 61 proc. wskazań).

Natomiast co trzeci przedsiębiorca uważa, że najważniejszym impulsem do rozwoju jest dostępność rozwiązań wspierających płynność finansową – chodzi np. o monitoring płatności, weryfikację kontrahentów lub windykację. Taki sam odsetek pytanych przedsiębiorców uważa, że najistotniejszym bodźcem do rozwoju jest wsparcie ze strony państwa (np. w postaci dotacji).

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane