W ostatnich miesiącach 2025 r. (wcześniej mówiło październiku lub listopadzie) spodziewany był wyrok sądu w Liechtensteinie w sprawie apelacji jaką Zygmunt Solorza złożył od majowego wyroku, w którym sąd oddalił powództwo miliardera w sporze z dziećmi o kontrolę nad kluczowa fundacją. Czas mija, a o wyroku nie słychać. Ostatnie tygodnie przyniosły natomiast zaskakujące wydarzenia wokół zbliżającego się kluczowego rozstrzygnięcia.
Najpierw 11 grudnia w amerykańskim portalu Newsmax, uznawanym za silnie konserwatywny i prorepublikański, często wspierający Donalda Trumpa, został opublikowany artykuł Marcina Mastalerka, który jest opinią komentującą wydarzenia w sporze o sukcesję w imperium stworzonym przez Zygmunta Solorza. Auto stawia tezę, że zagraniczny sąd nie powinien decydować o losie konserwatywnych mediów w Polsce.
„To po prostu niesłuszne, że sąd w innym kraju, który nie ponosi demokratycznej odpowiedzialności przed narodem polskim, rozważa odebranie firmy przedsiębiorcy, który ją założył i który najwyraźniej nigdy nie miał zamiaru oddać nad nią kontroli” – napisał Marcin Mastalerek.
Były szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, przedstawiający się jako ekspert od wizerunku, komunikacji i marketingu, uważa, że Amerykanie powinni zainteresować się sprawą przyszłości Cyfrowego Polsatu, czyli „jednej z ostatnich dużych platform medialnych oferujących przestrzeń konserwatywnym komentatorom".
W ostatni weekend na artykuł zwrócił uwagę Bryden Reed, konserwatywny aktywista polityczny z Charlotte w Karolinie Północnej.
„Szalona historia z Polski… zagraniczny sąd w Liechtensteinie znalazł się w samym środku medialnej awantury, która ma wpływ na konserwatywne głosy w Polsce, będącej ważnym sojusznikiem USA” - napisał na portalu X, oznaczające we wpisie Callistę Gingrich, czyli ambasadorkę USA w Liechtensteinie i Szwajcarii.
Crazy story out of Poland… foreign court in Liechtenstein is somehow in the middle of a media fight impacting conservative voices in Poland which is a major U.S. ally. @CallyGingrich pic.twitter.com/uUxZisq2PH
— Conservative Charlottean (@BrydenReed) December 20, 2025
Niedługo później wpis został podany przez Donalda Trumpa Juniora. Syn prezydenta USA, który jest prezesem The Trump Organization, zapytał „Co do cholery dzieje się w Liechtensteinie?”.
WTF is going on in Liechtenstein? https://t.co/Ccf4alIYEy
— Donald Trump Jr. (@DonaldJTrumpJr) December 20, 2025
To nie pierwszy raz, kiedy spór o sukcesję rezonuje za oceanem. Jesienią kilka amerykańskich portali napisało o wniosku, jaki prawnicy Zygmunta Solorza złożyli do kalifornijskiego sąd. Domagają się w nim zobowiązania córki miliardera do wydania dokumentów związanych z toczącym się sporem.
