- Są takie momenty w historii każdego kraju, gdy trzeba ogarnąć się po zdarzeniach, które wstrząsają scenami politycznymi i stanąć twardo na ziemi. (...) - zaczął wystąpienie premier.
Donald Tusk zapowiedział, że w czwartek odbędzie się zaprzysiężenie ministrów, a w piątek pierwsze posiedzenie gabinetu w nowym składzie.
- Czas na nowo podjąć te wyzwania, przed którymi stanęliśmy po 15 października (2023 roku - red.) i ruszyć do realizacji tego naszego marzenia o bezpiecznej Polsce. Chciałbym wszystkim powiedzieć - dość marudzenia - nie stało się nic takiego, co unieważniłoby któregokolwiek z tych wielkich marzeń (...) - powiedział szef rządu.
Premier podkreślał, że rekonstrukcja rządu nie jest "zabiegiem reklamowym", a kryteria doboru jego członków to "porządek, bezpieczeństwo i przyszłość". Nowy gabinet ma koncentrować się na zapewnienie Polsce bezpieczeństwa "w sposób odważny i kreatywny, we współpracy z sojusznikami".
- Będziemy też działali na rzecz zachowania ładu i porządku w naszych granicach. Dzisiaj to wyzwanie, które stworzyła agresywna polityka Rosji, ma także wymiar wewnętrzny - stwierdził.
Rekonstrukcja rządu. Mniej ministrów, dwa superresorty gospodarcze
Premier zaznaczył, że rząd zostanie odchudzony - liczba konstytucyjnych ministrów spadnie z 26 do 21.
- Zmiany mają charakter i strukturalny, i personalny. (...) W jakiś sposób symboliczna jest kandydatura sędziego Waldemara Żurka (na ministra sprawiedliwości - red.) oraz powrót Marcina Kierwińskiego (do MSWiA - red.) - powiedział.
Duże przetasowania nastąpią w przypadku resortów gospodarczych. Powołane zostanie Ministerstwo Energii, na którego czele stanie Miłosz Motyka z PSL, dotychczas wiceminister klimatu i środowiska. Resort ten przejmie też zadania Ministerstwa Przemysłu m.in. w zakresie energetyki jądrowej.
- To wszystko musi być w jednym centrum i tak się stanie - stwierdził Tusk.
Nowym ministrem aktywów państwowych zostanie Wojciech Balczun, obecnie prezes Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP).
- Spółki Skarbu Państwa będą realizować politykę bezpieczeństwa energetycznego. Chodzi o maksymalizację dobrostanu Polaków i konkurencyjność polskich firm - zapewniał szef rządu.
Dotychczasowy minister finansów Andrzej Domański obejmie kierownictwo superresortu - Ministerstwa Finansów i Gospodarki, które będzie realizowało całościową politykę finansową i gospodarczą państwa.
- To pierwsze tego typu przedsięwzięcie w historii Polski, aby w jednym ręku skupić wszystkie kompetencje finansowe i gospodarcze. Tylko to da nam realny wpływ i bodziec polityczny jeśli chodzi o rozwój - podkreślił Donald Tusk.
Kierownictwo resortu rolnictwa obejmie Stefan Krajewski z PSL, dotychczasowy wiceminister. Ministrem zdrowia zostanie Jolanta Sobierańska-Grenda, dotychczas szefowa spółki Szpitale Pomorskie.