Dyrektorem Biura Reklamy Telewizji Polskiej został Zbigniew Badziak, a wicedyrektorem ds. marketingu — Kazimierz Piekarz.
Zastąpili Włodzimierza Ławniczaka i Tomasza Sieniutycza, którzy złożyli rezygnację. To najważniejsze decyzje kadrowe Piotra Gawła, wiceprezesa zarządu TVP ds. marketingu i reklamy.
Nowe rozdanie
— Dotychczasowi szefowie biura zamknęli trudny etap pracy. Należą im się słowa uznania. Teraz musimy się jednak przygotować na liberalizację rynku i wejście do Unii, a co za tym idzie — otwarcie granic i zaostrzenie konkurencji. Dlatego trzeba podnieść standardy usług proponowanych reklamodawcom — uzasadnia zmiany Piotr Gaweł.
Zdaniem wiceprezesa w Biurze Reklamy TVP wprowadzić trzeba nowoczesne narzędzia marketingowe oraz unowocześnić jego ofertę. Dlaczego jednak, mimo wcześniejszych deklaracji, nowych dyrektorów nie wyłoniono w konkursie?
— Nie było powodu go ogłaszać, bo i Zbigniew Badziak, i Kazimierz Piekarz należą do najlepszych fachowców w branży. Gdyby nie pojawiły się tak czytelne i dobre kandydatury, na pewno doszłoby do konkursu — zapewnia Piotr Gaweł.
Fachowcy
Nieoficjalnie wiadomo, że Zbigniew Badziak znalazł się w centrum zainteresowania jednej ze stacji komercyjnych — chciała go pozyskać właśnie na stanowisko szefa marketingu. Najwyraźniej zwyciężyło jednak przywiązanie do TVP, z którą Piotr Badziak związał się od początku kariery. Pracę w telewizji publicznej rozpoczął w 1994 r. (asystent handlowca), potem piął się coraz wyżej: był samodzielnym handlowcem, kierownikiem zespołu handlowego i wreszcie — od października 2002 r. — dyrektorem handlowym. W praktyce zawodowej odpowiadał m.in. za obsługę budżetów takich potęg, jak Unilever, Cadbury Wedel, Era GSM, Pepsico czy Toyota.
— Awans traktuję przede wszystkim jako wyzwanie dla mnie i biura reklamy prawdopodobnie w najciekawszym momencie dla rynku mediów — komentuje nowe obowiązki Zbigniew Badziak.
Kazimierz Piekarz to ekspert w dziedzinie zarządzania i marketingu różnych typów mediów. Rozpoczął w 1992 r. jako specjalista ds. sponsoringu właśnie w Biurze Reklamy TVP. Wynegocjował warunki kontraktu i uczestniczył we wprowadzeniu do publicznej telewizji piłkarskiej Ligi Mistrzów UEFA. 7 lat piastował kierownicze stanowiska w branży radiowej — m.in. jako szef marketingu i promocji Radia Zet, dyrektor strategii w holdingu Eurozet oraz dyrektor Radia Kolor. Od 2 lat zajmuje się marketingiem nowych mediów.
Jawne i nie
— To bardzo dobrzy i profesjonalni ludzie, przykład właściwego i zapracowanego awansu zawodowego, lojalności wobec TVP — jak w przypadku pana Badziaka, i wielkiej wiedzy, doświadczenia z różnych mediów oraz wszechstronności — w przypadku pana Piekarza — ocenia Jan Dworak, prezes telewizji publicznej.
Jednym z celów nowego kierownictwa Biura Reklamy TVP będzie rozpoczęcie współpracy z innymi mediami.
— Telewizja publiczna powinna ożywić kontakty z najbardziej znaczącymi mediami — tymi, które kształtują opinię publiczną — uważa Piotr Gaweł.
A ceny reklam w TVP? Wiceprezes nie ujawnia na razie strategii Biura Reklamy. Rynek spodziewa się jednak — to prawie pewne — stopniowego ponoszenia cen reklamy telewizyjnej, co spowodowałoby zapewne przesunięcie części budżetów reklamowych do innych mediów, które w ostatnich 2 latach straciły sporo wskutek wojny rabatowej między stacjami telewizyjnymi.