W czwartkowym handlu na Wall Street nieznaczną przewagę osiągnęli sprzedający. Po półtorej godziny od otwarcia Nasdaq traci 0,1 proc. S&P500 oraz Dow Jones utrzymują się w pobliżu pułapów z środowego zamknięcia, najwyższego w historii. 0,3 proc. traci warszawski indeks WIG, zmierzając do zamknięcia na minusie czwartej sesji z rzędu. Po zakończonym w czwartek posiedzeniu Mario Draghi zapewnił, że EBC jest gotów podjąć kolejne kroki, zmierzające w kierunku ożywienia koniunktury w strefie euro, jeżeli tylko będzie to konieczne.
- Draghi dobrze odgrywa swoją rolę, ale potem nigdy nie pociąga za spust, więc rynek nie do końca ufa jego słowom – komentował w wypowiedzi dla agencji Bloomberg Donald Selkin, główny strateg rynkowy biura maklerskiego National Securities.
Aż o 36 proc. tracą notowania Genworth Financial. W zakończonym kwartale ubezpieczyciel odnotował największą w historii stratę. O blisko 7 proc. drożeją akcje Tesli. Spółka przewiduje, że sprzedaż będzie rosła w tempie 50 proc. rocznie jeszcze przez „wiele lat”.
