Pierwsza ze spółek zanotowała w tym okresie 160 mln EUR straty netto (709 mln zł), druga - 81,3 mln zł straty.
Przychody AmRestu spadły o ponad jedną czwartą do 653,8 mln EUR, a strata operacyjna sięgnęła 140 mln EUR (wobec 35 mln EUR w analogicznym okresie 2019 r.). Wynik EBITDA zmniejszył się o 71 proc. do 65,6 mln EUR.
Spółka podkreśla, że na dzień 30 kwietnia działało 44 proc. z restauracji, które posiad lub ktorym udzieliła franczyzy. Na koniec kolejnego miesiąca było to 61 proc., a na koniec czerwca 89 proc., niemniej proces powrotu gości nie był proporcjonalny, a sprzedaż w lokalach wciąż jest niższa niż przed wybuchem pandemii.
"Naszym zdaniem w obliczu ponownego wprowadzania restrykcji obejmujących sektor gastronomiczny w związku ze spodziewaną drugą falą pandemii, ryzyko dla spółki utrzymuje się na wysokim poziomie" - komentuje Artur Wizner, analityk Domu Maklerskiego BPS.
"Wyniki spółki za 2kw. 2020 r. są słabe. AmRest złamał kowenanty bankowe pod koniec 2kw. 2020 r. Spółka rozpoznała wysokie odpisy aktualizujące wartość restauracji w 2kw. 2020 r. (głównie Starbucks). Pozytywną informacją jest wysoki odsetek restauracji otwartych na koniec 2kw. 2020 r. i 3kw. 2020 r., co powinno pozwolić na częściowe odtworzenie wyniku. AmRest znacząco ograniczył Capex w 2kw. 2020 r., co pozwoliło na wygenerowanie dodatniego FCF w 2kw. 2020 r., który oceniamy pozytywnie. Naszym zdaniem głównym wyzwaniem dla spółki w kolejnych latach będzie odbudowa wyniku i umocnienie bilansu. Utrzymująca się niepewność co do wyników spółki może osłabić potencjalny wzrost kursu akcji" - komentują analitycy BM mBanku.
W Agorze spadek przychodów był nawet nieco większy niż w AmReście, bo wyniósł prawie 28 proc. (do 419 mln zł) w I półroczu. Strata operacyjna to 72,9 mln zł (wobec 8,7 mln zł straty przed rokiem), a strata netto przypadająca akcjonariuszom jednostki dominującej 81,3 mln zł (wobec 11 mln zł straty przed rokiem.
W samym II kwartale przychody spadły o 52 proc. do 129,5 mln zł, a strata netto wyniosła 38,6 mln zł.
" Największe spadki wpływów miały miejsce w biznesach najmocniej dotkniętych przez skutki pandemii w drugim kwartale 2020 r. W segmencie Film i Książka skurczyły się one w pierwszym półroczu 2020 r. o 34,9 proc. do 157,6 mln zł, a w samym drugim kwartale 2020 r. o 79,2 proc. do 17,5 mln zł. Najistotniejszy spadek wpływów w tym segmencie dotknął działalność kinową, która ze względu na administracyjne zamknięcie obiektów przez cały drugi kwartał 2020 r. nie generowała przychodów" - podała Agora.
Przychody ze sprzedaży usług reklamowych Grupy Agora zmniejszyły się o prawie 48 proc. r/r w II kwartale, głównie z powodu negatywnego wpływu pandemii na aktywność reklamodawców oraz spadek wartości wydatków na promocję ich produktów i usług w Polsce w II kwartale 2020 r. Zgodnie z szacunkami Agory, wartość polskiego rynku reklamowego wyniosła w tym czasie około 1,9 mld zł i zmniejszyła się o 28,5 proc. w porównaniu z 2019 r.
Zarówno Agora, jak i jej spółki zależne starały się również o dostępne formy wsparcia publicznego dla przedsiębiorstw. Spółki z Grupy Agora wnioskowały łącznie o 13,9 mln zł dofinansowania do miejsc pracy z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Agora i Helios sfinalizowały wczoraj negocjacje z bankami, zabezpieczając finansowanie swoich działań na najbliższe lata - Agora na kwotę 100,0 mln zł, a Helios na kwotę 40,0 mln zł.
Na podstawie dostępnych danych rynkowych Agora szacuje, że frekwencja w kinach w Polsce w 2020 r. będzie niższa o ok. 50 proc.. Natomiast wartość rynku reklamy w Polsce, który jest jednym z czynników decydujących o poziomie przychodów Grupy, nie skurczy się w takim stopniu, w jakim spółka przewidywała w raporcie za 1. kwartał 2020 r. Według najnowszych szacunków spółki, opartych na prognozie wartości PKB w Polsce oraz danych na temat rynku reklamy, w 2020 r. reklamodawcy ograniczą wydatki na promocję swoich towarów i usług o około 8-12 proc. w porównaniu z 2019 r. '
"Wstępne dane związane z kolejnymi kwartałami 2020 r. pokazują zmniejszenie się skali spadków wpływów reklamowych i powrót reklamodawców do mediów" - podała Agora.