Działy konsultingu robią wszystko

Kamil Kosiński
opublikowano: 2003-04-23 00:00

Dostawcy technologii informatycznych stoją na działach konsultingu. Do takiego wniosku można dojść po przeanalizowaniu zadań tych departamentów. Zajmują się one właściwie wszystkim. Od sprzedaży po obsługę serwisową.

W ramach każdego projektu informatycznego można wyróżnić co najmniej dwie fazy: planowania i realizacji. Właściwe zawsze w obu z nich, ze strony firm informatycznych biorą udział przedstawiciele działów konsultingu. To, że działy takie istnieją w firmach integratorskich, oferujących sprzęt i oprogramowanie, nie dziwi wielu producentów. Istnieją one jednak także w przedsiębiorstwach sprzedających wyłącznie własne produkty, nierzadko obejmujące bardzo wąską grupę asortymentową.

— Firmy integratorskie doradzają, jakiej technologii użyć, aby na tym najbardziej skorzystać. My mamy technologię, ale doradzamy, jak jej optymalnie użyć — wyjaśnia Piotr Kasak, dyrektor ds. wdrożeń aplikacji Oracle Polska.

Działania departamentów konsultingu zaczynają się już na etapie negocjacji. Wraz ze sprzedawcami, w rozmowach z klientem najczęściej już od samego początku biorą udział pracownicy działów konsultingu.

— Współpracę z klientem rozpoczynamy od ustalenia jego celów biznesowych. Warstwa sprzętowa jest tematem drugorzędnym. W ramach analizy potrzeb nabywcy dochodzimy do projektu technicznego i dopiero w tym momencie można określić, jaka konkretna platforma sprzętowa jest niezbędna — zapewnia Andrzej Paszyński, dyrektor działu konsultingu i integracji w Hewlett-Packard Polska.

Warto zwrócić uwagę, że w HP dział konsultingu ma w nazwie „i wdrożeń”. Nawet w firmach, w których tak nie jest, wdrożenia prowadzą właśnie departamenty konsultingu.

Po zakończeniu projektu, specjaliści od konsultingu także pozostają w kontakcie z klientem. Wynika to z tego, że systemy informatyczne ciągle się rozwijają i właśnie konsultanci, którzy je budowali, wprowadzają do nich nowe procedury. Często jednak wyręczają oni działy szkoleń czy pomocy technicznej.

— Dział edukacji zajmuje się szkoleniami dotyczącymi standardowych produktów. Po wdrożeniu każdy system jest jednak sparametryzowany. Ponieważ my przeprowadzaliśmy parametryzację, to i my świadczymy długofalowe usługi związane z opieką nad systemem. My po prostu wiemy jak ten system naprawdę działa — wyjaśnia Piotr Kasak.

— Departament obsługi posprzedażnej (customer services) to organizacja działająca według określonych procedur. On zbiera i analizuje informacje i pytania klientów oraz obsługuje call center. Nie ma jednak wiedzy informatycznej i jeśli problem dotyczy zagadnienia niestandardowego, to sam nie może pomóc klientowi — dodaje Andrzej Paszyński.