Rentowność włoskich obligacji wzrosła w zeszłym tygodniu, ze względu na niedźwiedzie nastroje inwestorów. Rynki zareagowały na wystąpienie premier Giorgii Meloni, która przedstawiła plan znacznie wyższych deficytów budżetowych w nadchodzących latach. W poniedziałek rano rentowność 10-letnich włoskich obligacji skarbowych była na poziomie 4.876 proc.
Zrozumiała reakcja rynków
Niektórzy inwestorzy i analitycy zaczęli spekulować, że EBC może być zmuszony do interwencji w celu uspokojenia rynków i uniknięcia fragmentacji, czyli sytuacji, w której koszty pożyczek w jednym kraju znacząco różnią się od tych w krajach sąsiednich. Decydenci nie spieszą się jednak z reakcją, ponieważ kłopoty Włoch są wynikiem złagodzenia dyscypliny fiskalnej i reakcja rynków jest jak dotąd proporcjonalna, jak dowiedział się Reuters od anonimowych źródeł.
“Myślę, że kłopoty Włoch są całkowicie ich winą, więc reakcja rynku jest uzasadniona. To zarazem lekcja dla nas, że elastyczność PEPP jest cenna i nie powinniśmy z niej rezygnować bez pogłębionej analizy” - powiedział jeden z rozmówców odnosząc się do PEPP.
EBC nie kupuje nowych obligacji
Program PEPP o wartości 1,7 bln EUR został uruchomiony na początku pandemii Covid-19 w celu wsparcia gospodarki. EBC przestał ostatnio kupować w ramach niego nowe obligacje, ale zapowiedział, że będzie reinwestował wpływy z zapadającego długu do końca 2024 r.