W tym tygodniu Autostrada Wielkopolska spodziewa się wstępnej decyzji kredytowej banku. Do przygotowania pozostał ekoraport.
Do końca marca Autostrada Wielkopolska ma uzgodnić z bankami finansowanie autostrady A2 Nowy Tomyśl — Świecko (105 km). W kryzysie na rynku finansowym to trudne zadanie, ale koncesyjna spółka obiecuje, że pieniądze zdobędzie.
— W tym tygodniu spodziewamy się wstępnych decyzji z Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) — mówi Andrzej Patalas, prezes Autostrady Wielkopolskiej.
Bank udzieli kredytu na inwestycję, której budżet jest oceniany na 1,6-1,7 mld EUR. W grę wchodzi sfinansowanie 50 lub 75 proc. tej kwoty.
— Chcielibyśmy jak najwięcej, bo im większy kredyt EBI, tym mniejsze zaangażowanie banków komercyjnych, więc finansowanie będzie można zbudować szybciej i taniej — twierdzi prezes.
Nazw innych banków, które mogą wejść w projekt, nie podaje. Szybkiego startu inwestycji jednak i tak nie będzie, bo spółka musi jeszcze spełnić wymogi ekoprawa. Inwestycja rozpocznie się zapewne pod koniec drugiego kwartału, choć miała ruszyć na jego początku.
— Zgodnie z nowymi przepisami prawa środowiskowego mamy obowiązek wykonania raportu uzupełniającego. Chodzi na przykład o zmianę technologii budowy nawierzchni (miała być asfaltowa, będzie betonowa) oraz zmiany węzłów autostradowych — mówi Andrzej Patalas.
Dla kilku odcinków takie raporty już ma gotowe.
— W końcu maja spodziewamy się uzyskania pierwszych pozwoleń na budowę. Aktualizowany harmonogram prac utrzymuje termin zakończenia budowy na koniec 2011r. — deklaruje Andrzej Patalas.
Obiecuje też, że w tym roku na koszt wykonawcy usunięte zostaną usterki na odcinku A2 Poznań — Nowy Tomyśl, a następnie zostanie wzmocniona konstrukcja nawierzchni. Kontrolę tej inwestycji w poznańskim oddziale drogowej dyrekcji prowadzi Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Katarzyna Kapczyńska