Firmy IT mogą spodziewać się kolejnego dużego przetargu na komputery dla szkół. Nawet za ćwierć miliarda.
Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN) powinno na początku 2008 r. ogłosić kolejny duży przetarg na komputeryzację szkół. Według informacji „PB”, budżet projektu może wynieść około 250 mln zł.
— Chciemy kupić od 3 do 5 tys. pracowni — mówi Witold Witowski z resortu edukacji.
Na spore kontrakty mogą liczyć giełdowi integratorzy informatyczni z grup: Sygnity, Comarch, Asseco, Betacom oraz notowani na GPW producenci komputerów: Action, NTT i Optimus.
Przetarg będzie ostatnią częścią zaplanowanego na lata 2004-06 programu komputeryzacji szkół, wartego łącznie 1,5 mld zł (realizowanego w 75 proc. z funduszy unijnych). Obecnie trwają w MEN jeszcze dwa przetargi na zakup pracowni do szkół oraz bibliotek szkolnych o łącznej wartości blisko 350 mln zł. Sprzęt dla bibliotek (wartość 70 mln zł) może zostać dostarczony jeszcze w tym roku. Zwycięzcy zostali już wybrani, a procedura jest kontrolowana przez Urząd Zamówień Publicznych (UZP). Natomiast dostawa wartych 280 mln zł pracowni do szkół się opóźni i powinna być realizowana dopiero na początku 2008 r. W przetargu zostały złożone oferty, ale nie wyłoniono zwycięzców. Uwzględniając czas na ewentualne protesty i obligatoryjną kontrolę UZP, umowy nie zostaną podpisane wcześniej niż pod koniec roku.
Program komputeryzacji szkół może się okazać wielkim sukcesem resortu edukacji mimo ogromnych problemów z jego realizacją. Ostatecznie jednak program wyszedł na prostą. Po jego realizacji w każdej polskiej szkole ma być pracownia komputerowa.