W przypadku największych przedsiębiorstw ten czas jest aż o miesiąc krótszy.
- Im mniejsza firma, tym większy ma problem. Najmniejsi przedsiębiorcy, nie dość, że najdłużej czekają na swoje pieniądze, to dodatkowo ich kondycja finansowa jest najbardziej zależna od pojedynczych opóźnień w spłacie. Zdarza się, że faktura na kilka, czy kilkanaście tysięcy złotych jest w stanie spowodować problemy z płynnością finansową, a nawet doprowadzić do bankructwa małej firmy – uważa Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów.
Tymczasem faktoring, czyli usługa mogąca być lekarstwem na tego typu problemy, do niedawna był zarezerwowany dla największych firm. Tym bardziej z jego internetowej wersji korzystać mogły tylko duże i średnie przedsiębiorstwa. Od niedawna jednak również małe firmy mogą zabezpieczać swoją płynność finansową wyłącznie za pośrednictwem internetu – bez wychodzenia z biura i dostarczania papierowych dokumentów. Pierwszą na polskim rynku, usługę tego typu dla firm z sektora MSP świadczy NFG, spółka wchodząca w skład konsorcjum Kaczmarski Group.
- Finansowanie należności poprzez faktoring dotychczas było usługą głównie dla większych podmiotów gospodarczych. Nie jest to też usługa tania. Mikro i małe firmy do tej pory były traktowane trochę po macoszemu. Faktoring był praktycznie poza ich zasięgiem. eFaktoring oferowany przez NFG zdecydowanie zmienia ten stan rzeczy - podkreśla Michał Pawlik, prezes NFG.
Jak to właściwie działa? Aby szybciej uzyskać pieniądze za wystawione przez siebie faktury, firma czyli faktorant, korzysta z usług wyspecjalizowanej instytucji czyli faktora. Po przyznaniu limitu faktoringowego klient ma możliwość finansowania wybranych przez siebie faktur w wysokości 100 proc. ich wartości do poziomu określonego w umowie. Zarówno decyzja o przyznaniu limitu, jak i zawarcie umowy odbywa się online, a pieniądze są dostępne nawet w kilkanaście minut od zaakceptowania wniosku.
- Kiedy zbliża się termin, w którym firma musi opłacić wystawione jej faktury, a jeden z kontrahentów nie zapłacił na czas, często pojawia się luka, którą trzeba jakoś „załatać”. W przypadku małych firm temu celowi służy zazwyczaj kredyt lub pożyczka. Faktoring internetowy daje możliwość znacznie prostszego i szybszego zdobycia finansowania, dzięki czemu firma jest w stanie utrzymać płynność finansową w trudnych dla niej momentach – wyjaśnia Michał Pawlik i dodaje, że eFaktoring gwarantuje dyskrecję. Klient, któremu wystawiono fakturę nie dowiaduje się nawet o jej finansowaniu. Jak to widzą sami zainteresowani, czyli przedstawiciele sektora MŚP?
- Taka oferta, bez wchodzenia w szczegóły, wygląda dla firm z naszego sektora bardzo interesująco. Te szczegóły mogą jednak wiele zmienić, bo co faktor, to inne wymagania, operowanie innymi kwotami itd. Mógłbym powiedzieć, że obecnie płacę za faktoring od 5 do 7 tys. zł miesięcznie, a chciałbym np. 3 tys. zł. Czy to jest możliwe? Nie wiem, tutaj musielibyśmy już wejść we wspomniane szczegóły – mówi Grzegorz Sikora, prezez PKM Olkusz.
Oferta eFaktoringu jest obecnie dostępna jedynie dla wybranych klientów Kaczmarski Group.