Ekspert: wartość udzielonych przez banki "bezpiecznych kredytów" to ok. 5,7 mld zł

PAP
opublikowano: 2023-10-04 13:18

Wartość udzielonych przez banki "bezpiecznych kredytów" to obecnie ok. 5,7 mld zł - wskazał w środę ekspert HREIT Bartosz Turek. Dodał, że tylko we wrześniu Polacy zgłosili się po kredyty hipoteczne o wartości ponad 15 mld zł.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Według HREIT, wrzesień przyniósł kolejne bardzo dobre dane na temat popytu na kredyty mieszkaniowe. Powołując się na dane BIK dodano, że w ciągu jednego miesiąca Polacy zgłosili się po kredyty o łącznej wartości ponad 15 mld zł.

"Już dziś wartość udzielonych kredytów preferencyjnych możemy ją szacować na około 5,7 mld zł prawie dwukrotnie przekroczyła plan na 2023 rok" - poinformował Turek.

Analityk wskazał, że wszystkie kredyty stały się obecnie łatwiej dostępne, a powody tego są co najmniej cztery. Zwrócił uwagę, że po pierwsze niezbędnym fundamentem dla wzmożonego popytu na kredyty jest dobra sytuacja na rynku pracy (niskie bezrobocie, rosnące wynagrodzenia).

"Nie sposób też nie docenić działań podjętych przez KNF, które spowodowały, że banki bardziej liberalnie badają dziś zdolność kredytową. Do tego w ostatnich miesiącach spadło oprocentowanie kredytów mieszkaniowych ze względu na spodziewane, a potem zrealizowane przez RPP obniżki stóp procentowych" - wymienił Turek.

W lutym 2023 r. weszły w życie regulacje KNF ułatwiające dostęp do kredytów z okresowo stałym oprocentowaniem. Chodzi o nową rekomendację, która zwiększa zdolność kredytową w przypadku zobowiązań hipotecznych zaciąganych na stałą stopę.

Zgodnie z ustawą o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe kredyt może być udzielony na pierwsze mieszkanie. Kwota "bezpiecznego kredytu 2 proc." nie może przekroczyć 500 tys. zł albo - jeśli kredytobiorca prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z małżonkiem lub ma co najmniej jedno dziecko - 600 tys. zł. Wkład własny nie może być wyższy niż 200 tys. zł. W przypadku braku wkładu własnego lub niepełnego wkładu będzie można skorzystać z gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego.

Dopłata do rat przysługuje przez 10 lat. W okresie stosowania dopłat oprocentowanie kredytu, według wyjaśnień na stronie Ministerstwa Rozwoju i Technologii, wyniesie dla kredytobiorcy 2 proc. powiększone o marżę, prowizję i inne opłaty bankowe (jeśli będą pobierane). Jeśli w okresie przysługiwania dopłat do rat kredytobiorca sprzeda mieszkanie, wynajmie je innej osobie lub kupi inną nieruchomość, utraci prawo do dopłat, a uzyskane po tym terminie wsparcie będzie musiał zwrócić.

"Bezpieczne kredyty" mają być udzielane do 31 grudnia 2027 r. przez banki, które zawrą w tej sprawie umowę z BGK i wprowadzą produkt do swojej oferty. Lista banków dostępna na stronie BGK, obecnie jest na niej dziewięć instytucji.

Ustawa wprowadza też specjalne konto oszczędnościowe. Mogą je założyć osoby, które ukończyły 13 lat i mają nie więcej niż 45 lat. W przypadku tego instrumentu również wymogiem jest brak własnego mieszkania lub domu. Od tej zasady obowiązują wyjątki. Konto można otworzyć posiadając mieszkanie lub dom, jeśli mieszka się w nim z co najmniej dwojgiem dzieci (w przypadku dwójki dzieci powierzchnia użytkowa mieszkania nie może przekraczać 50 m kw., przy trójce dzieci - do 70 m kw., przy czwórce dzieci - do 90 m kw., przy co najmniej piątce dzieci nie ma ograniczenia metrażu).

Źródłem finansowania zarówno dopłat do rat, jak i premii mieszkaniowych będzie budżet państwa, poprzez Rządowy Fundusz Mieszkaniowy utworzony w Banku Gospodarstwa Krajowego.