Królestwo znad Zatoki Perskiej wysłało w czerwcu do tej pory zaledwie jeden ładunek ropy do USA stanowiący ekwiwalent 133 tys. baryłek dziennie, wynika z danych agencji Bloomberg.

Stanowi to zaledwie około 1/10 z 1,3 mln baryłek dziennie jakie Arabia Saudyjska eksportowała do USA w kwietniu.
Jak podkreślają eksperci, jeśli tendencja ta się trzyma do końca miesiąca, oznaczać to będzie, że import ropy z Arabii Saudyjskiej do USA spadnie do najniższego poziomu od 35 lat, co pomóc może w przywróceniu równowagi na amerykańskim rynku ropy.
Do gwałtownego wzrostu eksportu doszło w kwietniu, kiedy to po braku osiągnięcia porozumienia w ramach OPEC+ doszło do wybuchu wojny cenowej pomiędzy Arabią Saudyjską a Rosją, czego efektem, przy nałożeniu się na to pandemii koronawirusa był drastyczny spadek notowań ropy, do nawet ujemnych wartości w przypadku kontraktów terminowych. Pod koniec maja dziennie dostarczało do USA ekwiwalent 1,5 mln baryłek ropy. Przed kwietniem w pierwszym kwartale wartość ta oscylowała na poziomie około 475 tys. baryłek.