Jak wynika z danych resortu finansów, dostawy realizowane z tajwańskiej gospodarki zmniejszyły się w październiku 2023 r. o 4,5 proc. w ujęciu rocznym powracając do spadkowego trendu po wrześniowym zaskakującym wzroście.
Tymczasem ekonomiści oczekiwali braku zmiany względem września.
Jeszcze mocniej, bo aż o 12,3 proc. spadł import, choć w tym przypadku prognoza była jeszcze gorsza i zakładała zniżkę rzędu 15,2 proc.
W rezultacie nadwyżka handlowa Tajwanu wyniosła 5,77 mld USD kurcząc się niemal o połowę z rekordowej kwoty 10,3 mld miesiąc wcześniej.
Urzędnicy nie tracą jednak optymizmu. Spodziewają się, że w listopadzie dojdzie do kolejnego odbicia. Według ich projekcji eksport ma wzrosnąć od 3 do 6 proc.
Gospodarka Tajwanu, a przede wszystkim eksport traktowane są jako swoisty barometr globalnej koniunktury. Szczególnie jeśli chodzi o segment technologiczny z produkcją półprzewodników i elektroniki użytkowej na czele. Tymczasem dostawy chipów zmniejszyły się w październiku o 6,5 proc.