Fedspeak pomógł amerykańskim rynkom akcji

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2023-10-09 22:34

Średnia Przemysłowa Dow Jones i S&P500 rosły na zamknięciu o 0,6 proc. Nasdaq Composite kończył dzień zwyżką o 0,4 proc.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Wydarzenia w Izraelu miały największy wpływ na przebieg pierwszej w tym tygodniu sesji na amerykańskich rynkach akcji. W pierwszej części handlu przewagę miała podaż, ale od półmetka sesji inicjatywę przejął popyt. Mogły się do tego przyczynić wypowiedzi przedstawicieli Fed: Lorie Logan, szefowej Fed w Dallas oraz wiceszefa Fed Philipa Jeffersona sugerujące, że niedawny wzrost rentowności obligacji USA może zostać przez bank centralny uznany za zacieśnienie polityki monetarnej, zmniejszające potrzebę dalszych podwyżek stóp.

Wzrost napięcia geopolitycznego wywołał popyt na „bezpieczne przystanie”. Umacniał się dolar, drożało złoto. Choć z powodu Dnia Kolumba rynek obligacji nie pracował, to pieniądze płynęły do funduszy odzwierciedlających notowania długu USA. iShares 20+ Year Treasury Bond ETF rósł na zamknięciu sesji o 2,35 proc., a iShares 7-10 Year Treasury Bond ETF zyskał 1,3 proc.

Doniesienia z Izraela wywołały wzrost popytu na akcje koncernów zbrojeniowych. iShares U.S. Aerospace & Defense ETF, który odzwierciedla notowania takich spółek jak Boeing (0,6 proc.), Lockheed Martin (8,9 proc.), General Dynamics (8,4 proc.) czy Northrop Grumman (11,4 proc.), rósł na zamknięciu o 4,5 proc.

Obawa konfliktu, w którym wzięliby udział producenci ropy z Bliskiego Wschodu, spowodowała największy od sześciu miesięcy wzrost ceny surowca. Rosły jednocześnie kursy spółek naftowych. Chevron był najmocniej drożejącym blue chipem ze Średniej Przemysłowej Dow Jones. Indeks PHLX Oil Service kończył dzień wzrostem o 4,6 proc.

Wzrosły kursy 70 proc. spółek wchodzących w skład S&P500. Popyt przeważał we wszystkich 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej rósł segment energii (3,6 proc.). Kolejne były spółki przemysłowe (1,6 proc.) oraz wrażliwe na zmiany rentowności obligacji spółki nieruchomości (1,3 proc.) i użyteczności publicznej (1,0 proc.). Najmniejszym popytem cieszyły się akcje spółek finansowych i dóbr codziennego użytku (mniej niż 0,1 proc.).

21 z 30 blue chipów ze Średniej Przemysłowej Dow Jones zakończyło sesję wzrostem wartości. Najmocniej rosły kursy Chevron (2,8 proc.), Walt Disney i Walgreens Boots Alliance (po 2,1 proc.). Na dole tabeli znalazły się Walmart (-0,4 proc.), Coca-Cola i Procter & Gamble (po -0,5 proc.).

Choć Nasdaq Composite zakończył sesję wzrostem wartości, to większość z prawie 3,5 tys. wchodzących w jego skład spółek kończyła sesję spadkiem kursu. Popyt skupiał się na technologicznych blue chipach. Zdrożały 64 spółki z Nasdaq 100, który kończył sesję wzrostem o 0,5 proc. Spośród spółek ze „wspaniałej siódemki” taniały akcje Nvidii (-1,1 proc.) i Tesli (-0,3 proc.), która zanotowała dwucyfrowy spadek dostaw aut w Chinach. Najmocniej rosły kursy Apple (0,85 proc.) i Meta Platforms (0,9 proc.).