Na finiszu sesji indeks DJ IA rósł symbolicznie o 0,01 proc. S&P500 zniżkował o 0,43 proc. zaś Nasdaq tracił 0,28 proc.
Przy braku istotnych danych makro uwaga handlujących skupiała się przede wszystkim na spółkach prezentujących wyniki kwartalne.
Relatywnie dobrymi rezultatami za pierwszy kwartał pochwalił się Caterpillar, gigant rynku ciężkiego sprzętu budowlanego. Spółka odnotowała pierwszy od siedmiu kwartałów dodatni wynik a dodatkowo podniosła całoroczną prognozę. Zysk na akcję wyniósł 50 centów (nie uwzględniając kosztów związanych ze zmianami w prawie zdrowotnym), przebijając szacunki analityków zakładających średnio poziom 39 centów. Warto jednak zwrócić uwagę na spadek przychodów o ponad 11 proc.
Bardzo dobrze zaprezentował się również Whirpool. Jeden z największych na świecie producentów sprzętu AGD zyskiwał w reakcji na informację o podwyższeniu prognozy zysku na akcję do 8-8,50 USD z 6,50-7 USD. Analitycy oczekują EPS na poziomie 6,83 USD.
Pod kreską toczył się handel papierami banków w tym takich gigantów jak JPMorgan czy Goldman Sachs. To pokłosie obaw o negatywny wpływ na działalność instytucji finansowych nowych regulacji.
Wzięciem cieszyły się udziały spółek wydobywczych za co ”odpowiadał”
wzrost notowań surowców. Nie dotyczyło to niestety ropy, która odnotowała na
finiszu ponad 1 proc. spadek. W górę szły wyceny m.in. akcji koncernu
aluminiowego Alcoa oraz Freeport McMoRan Copper&Gold.