Niemiecka prokuratura nie potwierdziła informacji podanej przez tygodnik. Jak pisze "Focus", kolekcję zabezpieczono po rewizji przeprowadzonej na wiosnę 2011 roku. Służby celne wpadły na trop mężczyzny przechowującego obrazy po znalezieniu u niego większej sumy pieniędzy podczas powrotu ze Szwajcarii do Niemiec.
Informacja o odzyskaniu dzieł sztuki, które przechowywane są obecnie w specjalnie zabezpieczonych pomieszczeniach urzędu celnego w Garching pod Monachium, utrzymywana była dotychczas w tajemnicy. Historycy sztuki badają pochodzenie obrazów i szukają ich właścicieli. Wartość kolekcji może sięgać nawet 1 mld euro.
Jak pisze "Focus", ojciec mężczyzny, monachijski handlarz dzieł sztuki, skupował obrazy w latach 30. i 40. Po przejęciu kolekcji syn ukrywał ją przez 50 lat w swoim mieszkaniu w monachijskiej dzielnicy Schwabing. Utrzymywał się z wyprzedaży obrazów.
Jeden z zaginionych obrazów, dzieło Matisse'a, należy prawdopodobnie do żydowskiego kolekcjonera sztuki Paula Rosenberga, dziadka francuskiej dziennikarki Anne Sinclair, która od lat walczy o odzyskanie zrabowanych przez nazistów dzieł sztuki - czytamy w "Focusie".
"Focus": odnaleziono 1500 dzieł sztuki
W mieszkaniu 80-letniego mieszkańca Monachium policja znalazła 1 500 uważanych dotychczas za zaginione dzieł sztuki, w tym obrazy Picassa, Matisse'a i Chagalla - podał w niedzielę tygodnik "Focus". Kolekcja mogła zostać zrabowana żydowskim właścicielom.