Chińska fotowoltaika hamuje, ale eksport paneli rośnie

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-09-26 08:07

W sierpniu tempo instalacji paneli słonecznych w Chinach spadło do najniższego poziomu od niemal trzech lat. Krajowi producenci, wobec słabego popytu wewnętrznego, coraz mocniej kierują swoją ofertę na rynki zagraniczne.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Według danych Narodowej Administracji Energii (NEA), w sierpniu 2025 r. w Chinach przybyło 7,36 gigawata nowych mocy słonecznych. To o jedną trzecią mniej niż w lipcu, kiedy zainstalowano 11,04 gigawata. Był to najsłabszy wynik od listopada 2022 roku i kolejny etap spadkowego trendu, który rozpoczął się po rekordowym maju 2023 roku. Wówczas zamontowano 93 gigawaty paneli fotowoltaicznych – efekt przyspieszonego montażu przed zmianami w polityce energetycznej.

Dane NEA wskazują również, że w sierpniu Chiny zwiększyły moc elektrowni wiatrowych o 4,17 gigawata.

Eksport nadrabia straty

Słabszy popyt krajowy producenci rekompensują sprzedażą zagraniczną. Jak podaje Generalna Administracja Celna, eksport modułów fotowoltaicznych w sierpniu osiągnął wartość 2,4 miliarda dolarów. To wzrost o 9,5 proc. rok do roku i jednocześnie o 28 proc. w porównaniu z lipcem.

Do poprawy przyczyniły się rosnące oczekiwania rynku związane z potencjalnym zniesieniem ulg VAT na eksport modułów oraz działania producentów ograniczających nadmierną konkurencję cenową.

Mocne kierunki dostaw

Największy popyt na chińskie panele pochodzi obecnie z rynków europejskich, afrykańskich oraz wschodnioazjatyckich. Wśród głównych odbiorców znajdują się m.in. Filipiny, Pakistan i Zjednoczone Emiraty Arabskie.