Minister przemysłu Christophe Sirugue udał się do Belfort gdzie ma ogłosić plan rządu, którego celem jest uratowanie zakładu. Państwowe koleje SNCF mają zakupić dodatkowe 15 pociągów TGV, informował wcześniej Reuters.

Zamiary rządu budzą kontrowersje, bo prezydent Francois Hollande deklarował wcześniej zamiar redukowania deficytu budżetowego. Do tego SNCF trzy lata temu odnowiło swój tabor superszybkich pociągów zamawiając je w Alstomie, którego 20 proc. należy do państwa. The Financial Times pisze, że decyzja socjalistycznej ekipy prezydenta Hollande'a następuje na pół roku przed wyborami i pokazuje, że chce ona uniknąć zakłócenia wizerunku "probiznesowej".
Szef Alstom, Henri Poupart-Lafarge, chciał przenieść ok. 400 miejsc pracy z zakładów w Belfort do oddalonego o ok. 320 km innego zakładu. Zgodził się jednak z tym zaczekać dając czas na decyzje władzom państwa.