Około 35 francuskich kutrów zaatakowało 5 jednostek brytyjskich. Oprócz bomb dymnych rybacy rzucali także kamieniami. Kilka kutrów zderzyło się.
Konflikt wynika z tego, że zgodnie z prawem francuscy rybacy mogą łowić przegrzebki w Zatoce Sekwany tylko między 1 października a 15 maja. Brytyjscy mogą robić to przez większą część roku. Nic dziwnego, że Francuzi domagają się równych praw i oskarżają Brytyjczyków o nadmierną eksploatację zasobów.
Barrie Deas, szef organizacji zrzeszającej brytyjskich rybaków powiedział Sky News, że wystąpił do rządu Wielkiej Brytanii o ochronę kutrów, które dokonują legalnych połowów.
Media podkreślają, że spory między brytyjskimi i francuskimi rybakami trwają już od ok. 15 lat. Przez ostatnie 5 lat strony osiągały jednak porozumienie. W tym roku Francuzi zablokowali je.
- Dla Brytyjczyków to jest jak otwarty bar, łowią kiedy chcą, gdzie chcą i ile chcą – powiedział Sky News reprezentujący rybaków z Normandii Dimitri Rogoff. – Nie chcemy zakazać im łowić, ale mogliby przynajmniej zaczekać do 1 października, abyśmy też mieli swój udział – dodał.
Konflikt zostanie rozwiązany przez brexit.
- Po 29 marca 2019 roku będą traktowani jako strona trzecia i nie będą już mieli dostępu do tego obszaru – zauważył Rogoff.