France Telecom chce odkupić od mniejszościowych akcjonariuszy Orange, operatora telefonii komórkowej, 13,8 proc. akcji za 6-7 mld EUR (26,1-30,5 mld zł). Tym samym przejmie pełną kontrolę nad spółką.
France Telecom, inwestor strategiczny Telekomunikacji Polskiej, przedstawił francuskim władzom regulacyjnym ofertę wymiany własnych akcji na papiery operatora komórkowego Orange. Francuski gigant zaoferuje mniejszościowym akcjonariuszom, którzy posiadają 13,8 proc. akcji, 11 swoich walorów w zamian za 25 akcji Orange. Wartość transakcji szacowana jest na 6-7 mld EUR (26,1-30,5 mld zł).
Według źródła zbliżonego do transakcji, wymiana akcji między spółką matką a spółką zależną nastąpi między 12 września a 7 października. Orange ma zaoferować 95 milionów starych akcji dla France Telecom i 218 milionów akcji nowej emisji. Nawet jeśli wszyscy drobni akcjonariusze Orange nie odpowiedzą na wezwanie, to francuski gigant — posiadając 95 proc. akcji — będzie mógł ogłosić przymusowy wykup pozostałych walorów.
Zmiany w akcjonariacie Orange pociągną za sobą także zmniejszenie udziałów francuskiego rządu we France Telecom. Transakcja między dwoma operatorami oznacza bowiem, że rząd będzie właścicielem 54 proc., a nie jak dotychczas 58,9 proc. akcji jego najbardziej dochodowej spółki.
Tymczasem France Telecom zaskoczył bardzo dobrymi wynikami po pierwszym półroczu. Zysk netto spółki wzrósł do 2,5 mld EUR (10,9 mld zł) wobec straty na poziomie 12,2 mld EUR (52,4 mld zł) rok wcześniej, zaś jej zysk operacyjny wyniósł 4,64 mld EUR (20,2 mld zł).
Francuski operator zapowiedział, że chce w tym roku osiągnąć wzrost sprzedaży o 3-5 proc. Dług netto France Telecom zmniejszył się o 18,7 mld EUR (81,5 mld zł) — do 49,3 mld EUR (214,9 mld zł). To przede wszystkim efekt podniesienia kapitału o 15 mld EUR (65,4 mld zł).