Frekwencja na poziomie 74 proc. to podobno wynik najwyższy w historii walnych Vistuli, modowej grupy z siedzibą w Krakowie, właściciela takich marek, jak Vistula, Wólczanka, Lambert, W.Kruk czy Deni Cler. Emocje widać było już od dobrych kilku tygodni, bo kolejni akcjonariusze funduszowi zgłaszali swoich kandydatów do rady nadzorczej.



Ponadto od czerwca zeszłego roku rynki — spożywczy, modowy i finansowy — mocno zastanawiają się, co w akcjonariacie Vistuli robi Colian, producent m.in. wafelków Grześki, ciastek Jeżyki i czekolad Goplana. Grupa zarejestrowała się po raz pierwszy na walne w 2016 r. z ponad 4,9 proc. akcji, a w styczniu tego roku informowała, że przekroczyła próg 5 proc. Na wczorajszym walnym pokazała się z pakietem 6,3 proc.
Nie wszyscy wytrwali
Kolejne punkty obrad mijały jednak gładko. Sprawozdanie zarządu — zatwierdzone. Absolutorium dla prezesa i innych członków zarządu — udzielone. Absolutorium dla rady nadzorczej i Jerzego Mazgaja, jej przewodniczącego, również. Choć on, jako twórca będącej w trakcie sanacji Almy, i wciąż znaczący akcjonariusz Vistuli, też wzbudza emocje.
Wczoraj nie było ich szczególnie widać. Alma Market zarejestrowała ponad 3,7 proc. akcji Vistuli (zgodnie z prawem może głosować nimi zarządca spółki), a Jerzy Mazgaj ponad 4,85 proc. I najmniejszym akcjonariuszom chyba powoli zaczęło się nudzić. Niektórzy opuścili salę już po godzinie z trwającego niemal trzygodzinnego walnego. Rekordowa frekwencja stopniała jednak ostatecznie z 74 do 73 proc.
Wielkie emocje
Gorąco zaczęło się robić, gdy o odwołania z rady nadzorczej zawnioskowało OFE PZU Złota Jesień — chodziło o związanych z Almą Market Łukasza Magierę i Ryszarda Petru. Odwołanie pierwszego przegłosowano, drugiego jednak nie. W efekcie pojawił się wniosek o kolejne odwołanie z rady, tym razem Michała Mierzejewskiego. I ta uchwała przeszła. Jednak do trzech zgłaszanych wcześniej przez fundusze PZU, Avivy i Quercusa kandydatów doszedł nowy — przedstawiciel Coliana.
I dopiero zaczęła się prawdziwa walka o… kolejność głosowania nad tymi kandydaturami. Kolejne przerwy, telefony, emocje, głosowanie. Ostatecznie najpierw głosowano nad kandydatką zgłoszoną przez PZU. Z sukcesem — Beata Pawłowska-Czerwińska weszła do rady nadzorczej spółki. Niewystarczającą liczbę głosów zdobył jednak drugi (w kolejności głosowania) Jerzy Stelmach zgłoszony przez fundusze Quercusa, powiodło się trzeciej na liście Grażynie Sudzińskiej-Amroziewicz, zgłoszonej przez OFE Avivy, więc nie głosowano nad czwartym kandydatem — Piotrem Woźniakiem, doradcą zarządu Coliana.
— Cóż… nasza liczba akcji nie wystarczyła do przegłosowania kandydatury — mówi Jan Kolański, prezes Coliana. Ucina wszelkie pytania o dalsze inwestycje w Vistulę. Podtrzymuje, że traktuje akcje modowej grupy jako inwestycję długoterminową. Rynek od kilku miesięcy mnoży jednak teorie, że Jan Kolański ma wizję zbudowania grupy silnych marek, nie tylko spożywczych.