Bill Gates, jeden z najbogatszych ludzi na świecie uważa, że do 2035 r. żadne z państw nie będzie tak biedne jak 35 krajów klasyfikowanych obecnie przez Bank Światowy pod względem ekstremalnie niskich dochodów. Nawet po uwzględnieniu inflacji, donosi Bloomberg.

Miliarder wymienia też trzy mity, które jego zdaniem blokują poprawę losu najbiedniejszych. Pierwszy mit - biedne kraje są skazane na to, by być biednymi. Drugi mit - pomoc zagraniczna to marnotrawstwo. Trzeci mit - ratowanie życia prowadzi do przeludnienia.
Pod 25-stronicowym raportem podpisał się Bill Gates i jego żona Melinda, z którą prowadzi fundację.
Portal telewizji CNBC podaje, że założyciel koncernu Microsoft posługuje się danymi z Banku Światowego i Organizacji Narodów Zjednoczonych, by przekonać innych, że świat jest dziś lepszym miejscem do życia niż kiedyś. Przykład: według wstępnych szacunków Banku Światowego poziom skrajnego ubóstwa znacząco się obniżył. W krajach rozwijających się 21 proc. osób żyje za mniej niż 1,25 USD dziennie, a to oznacza spadek z 43 proc. w 1990 r. i 52 proc. w 1981 r.
- Przekonanie, że świat staje się coraz gorszy, że nie jesteśmy w stanie rozwiązać problemu skrajnego ubóstwa i chorób nie jest błędne. Jest czymś ogromnie szkodliwym społecznie – napisał Gates.
Od 1997 r. Fundacja Gates’ów przekazała 28,3 mld USD w formie dotacji na finansowanie projektów związanych z globalna opieką zdrowotną i edukacją w Stanach Zjednoczonych.
CNBC informuje, że Bill Gates wyjdzie na scenę w piątek podczas Światowego Forum Ekonomicznego, które rozpoczyna się w środę w Davos.