GRTgaz wezwał dostawców gazu we Francji do kontynuacji zapełniania magazynów „najbardziej jak to możliwe”. Ujawnił, że na początku roku gaz płynął do kraju w ilości 60 GWh dziennie, co stanowiło zaledwie 10 proc. zdolności przesyłowych interkonektora. Obecnie dostawy spadły do zera. Operator zapewnił, że nie ma ryzyka niedostatecznej podaży gazu we Francji latem, bo brak dostaw z Niemiec wyrównywany jest przez większy import z Hiszpanii. GRTgaz wskazał, że magazyny gazu są obecnie wypełnione we Francji w 56 proc. Zwykle o tej porze roku było to 50 proc.
Gazprom w tym tygodniu zaczął zmniejszać dostawy gazu do Europy przez Nord Stream 1. Tłumaczył to problemami technicznymi, wynikającymi z sankcji nałożonych na Rosję za napaść na Ukrainę. Niemiecki minister gospodarki Robert Habeck oświadczył, że w rzeczywistości ograniczenie dostaw o 60 proc. jest motywowane politycznie. Podobnego zdania jest premier Włoch, Mario Draghi. Rosja ograniczyła dostawy także do jego kraju, nie podając przyczyn.
