Gazprom sponsorem węgierskiego Ferencvarosa

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-04-23 12:45

Węgry po raz kolejny zaakcentowały swoją niezależność od unijnej polityki. Tym razem w kontekście sankcji nałożonych na Rosję i sportu. Sponsorem lidera węgierskiej ekstraklasy, klubu Ferencvaros ma być rosyjski gigant gazowy, Gazprom.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Jak donosi Bloomberg, powołując się na swoje źródła, węgierski rząd nie sprzeciwia się umowie sponsorskiej wiążącej Ferencvaros z Gazpromem. Niby sport powinien rządzić się swoimi prawami i być niezależny od polityki, niemniej sytuacja ta wykorzystywana może być przez Budapeszt do umocnienia kontaktów z Moskwą. Rząd premiera Viktora Orbana nigdy nie potępił jednoznacznie rosyjskiej inwazji na Ukrainę, tłumacząc się przede wszystkim m.in. koniecznością zachowania gwarancji dostaw surowców energetycznych. Dlatego na scenie politycznej kojarzony jest jako nieformalny sojusznik Kremla.

Komentując informację, węgierski MSZ stwierdził jedynie, że „…im więcej międzynarodowych firm inwestuje w węgierski sport, tym lepiej”.

Budapesztański Ferencvaros to czołowy klub piłkarski na Węgrzech. W tym sezonie jest na dobrej drodze do zdobycia szóstego z rzędu mistrzostwa kraju, których to tytułów ma już 34 w swoim dorobku.

Po nałożeniu zachodnich sankcji, Gazprom w 2022 r. przestał być sponsorem niemieckiego klubu FC Schalke 04 i partnerem UEFA. Na Starym Kontynencie rosyjski gigant gazowy pozostał sponsorem serbskiego zespołu, Crveny Zvezda z Belgradu.