Prawie 33 mln zł – tyle wynosi dotacja, przyznana przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) dla Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku. Pieniądze pochodzą z unijnego Funduszu Spójności i sfinansują ponad połowę kosztów budowy nowej instalacji w już istniejącej przy zakładzie kompostowni. Całkowity koszt przedsięwzięcia wyniesie 59,3 mln zł.
Nowa kompostownia, której budowa ruszyła w maju, ma być uruchomiona w połowie 2019 r. Będzie przetwarzać 40 tys. ton odpadów biodegradowalnych rocznie. Powstanie w miejscu, w którym jeszcze rok temu na powierzchni 100 ha funkcjonował otwarty plac dojrzewania i składowania kompostu.
- Nowa instalacja będzie całkowicie hermetyczna. Kompost będzie się mieścił w szczelnie zamkniętych obiektach od pierwszej do ostatniej fazy trwającej osiem tygodni produkcji - podkreśla Maciej Jakubek, członek zarządu ds. technicznych Zakładu Utylizacyjnego.
Wykorzystana technologia ma maksymalnie ograniczyć produkowany przez tego typu miejsca odór.
Kilka miesięcy temu miasto podpisało z NFOŚiGW umowę ma sfinansowanie innej inwestycji dotyczącej odpadów – spalarni śmieci w Szadółkach. Projekt, za zgodą Ministra Środowiska, otrzymał dofinansowanie w wielkości 353 mln zł, podobnie jak w przypadku kompostowni – z Funduszu Spójności (w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko).
– Czekają nas dwie duże inwestycje, których efektem będzie to, że wokół Szadółek będzie lepszy klimat, nie mówiąc już o zapachu – komentował w kwietniu Michał Dzioba, prezes zarządu Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.