Głównym celem porozumienia podpisanego przez Mateusza Morawieckiego, wicepremiera, ministra rozwoju i finansów oraz Johna Rice’a, wiceprezesa GE, jest zbudowanie długofalowego partnerstwa w obszarach zrównoważonej energetyki i lotnictwa.

- Priorytetowym celem naszego rządu jest podnoszenie innowacyjności polskiej gospodarki. Chcemy piąć się coraz wyżej w drabinie wartości dodanej produktów i usług, zarówno tych wytwarzanych przez rodzimych przedsiębiorców, jak i tych powstających w ścisłej współpracy z inwestorami zagranicznymi oferującymi unikatowe możliwości rozwojowe. Wyrażam przekonanie, że produkty GE powstające w Polsce niejednokrotnie zrewolucjonizują światowy przemysł, rozsławiając zarazem kompetencje i zdolności polskich inżynierów – zaznaczył Mateusz Morawiecki.
Nowe rozwiązania będą mogły powstawać w centrach badawczo-rozwojowych GE i bezpośrednio trafiać do lokalnych fabryk. Strony porozumienia wyraziły również chęć współpracy w zakresie badań i projektów rozwojowych realizowanych z udziałem krajowych instytucji edukacyjnych i ośrodków badawczych. GE zadeklarowało dodatkowo podjęcie działań, których efektem ma być większy transfer rozwiązań technologicznych do Polski, a także bardziej zacieśniona współpraca zakładów produkcyjnych firmy z polskimi ośrodkami B+R.
Międzynarodowa korporacja zapowiedziała też zwiększenie udziału lokalnych dostawców, w tym małych i średnich przedsiębiorstw, w swoim globalnym łańcuchy dostaw.
Porozumienie zostało podpisane w siedzibie Engineering Design Center w Warszawie, jednym z największych w Europie centrów projektowych. Zostało ono założone w 2000 r., a powstało jako partnerstwo publiczno-prywatne realizowane przez Instytut Lotnictwa i General Electric. Obecnie zatrudnia ok. 2000 tys. osób, głównie inżynierów – specjalistów w zakresie lotnictwa, wytwarzania i konwersji energii, wydobycia i przesyłu ropy i gazu, technologii cyfrowych i druku 3D.