Dzięki Geuro Grecja będzie w stanie zrównoważyć budżet bez konieczności wsparcia finansowego z tzw. trojki (UE, ECB i MFW). To z kolei pozwoli nowemu rządowi Grecji zrezygnować z programu radykalnych oszczędności, od czego była uzależniona pomoc zewnętrzna.

- Wiarygodną odpowiedzią rządu Grecji na brak gotówki w euro, jako skutku zakończenia finansowych transferów, byłoby wyemitowanie papierów dłużnych dla kredytodawców, zobowiązujących rząd do zapłaty kiedy tylko „świeża” gotówka w euro będzie dostępna – głosi raport Mayera. – Ponieważ kredytodawcy, którym brakowałoby gotówki w euro, musieliby użyć tych papierów do zapłacenia własnych rachunków, te instrumenty stałyby się równoległą walutą, nazwijmy ją Geuro – dodał.
Geuro pozwoliłoby Grecji zdewaluować swoją walutę bez formalnego wychodzenia z eurolandu i przyjmowania drachmy.
- Początkowo oczekiwać można by dużej deprecjacji, ale władze Grecji miałyby zdolność ustabilizowania czy nawet umocnienia kursu Geuro wobec euro przez rzetelną politykę fiskalną i reformy strukturalne, po to aby mieć otwarte drzwi do późniejszego powrotu do euro – twierdzi niemiecki ekspert.