Dzięki konsorcjum Rotch Energy i Łukoilu Rafineria Gdańska miałaby szansę zwiększyć swoje możliwości produkcyjne i eksport paliw, uważa prezes Nafty Polskiej Maciej Gierej.
- Rafineria Gdańska miałaby inwestora, który dałby jej możliwość rozwijania zdolności przetwórczych. Oceniamy, że ten inwestor będzie chciał bardzo intensywnie wyjść z eksportem - powiedział w czwartek cytowany przez PAP Gierej.
W środę Nafta Polska, która realizuje program prywatyzacji branży naftowej, wyraziła zgodę na badanie Rafinerii Gdańskiej przez konsorcjum Rotch Energy i Łukoilu, zainteresowane kupnem pakietu 75 proc. akcji spółki.
Według Giereja, szansą dla Rafinerii Gdańskiej jest to, że rosyjskie spółki naftowe są w stanie przerabiać jedynie ok. 30 proc. swojego wydobycia. Łukoil mógłby zatem wykorzystać polską spółkę, aby poprawić ten wynik. Tymczasem z wypowiedzi prezesa Nafty Polskiej wynika, że Rosjanie nie zdecydowali się jeszcze ostatecznie na utworzenie konsorcjum z Rotch.
- W chwili obecnej jest oferta Rotch, z którą zapoznaje się Łukoil. Na razie rosyjski koncern nie potwierdził wszystkich warunków tej umowy. Potwierdził, że chce sam zbadać sytuację Rafinerii i po tym badaniu zdecyduje o tym, czy te warunki potwierdzi - powiedział Gierej.
MD, PAP