Goldman Sachs: Dekarbonizacja nie musi szkodzić cenom ropy. LNG podrożeje zimą w Europie

Alicja Skiba
opublikowano: 2023-07-18 15:43

Goldman Sachs opublikował raport, w którym zawarł prognozy dotyczące rynku ropy i gazu ziemnego. Wynika z niego, że w perspektywie wielu lat dekarbonizacja nie musi negatywnie wpłynąć na ceny ropy. Tymczasem tej zimy Europa może mieć problem, bo wiele wskazuje na to, że skroplony gaz ziemny (LNG) może podrożeć na kontynencie.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Andrey Rudakov

Inwestorów niepokoi, jakie znaczenie będzie miała dekarbonizacja dla długoterminowych perspektyw popytu na ropę, zwłaszcza, że według Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) początek obecnego lata jest najgorętszy w historii. Tymczasem jej wpływ na ceny surowca niekoniecznie musi być niekorzystny, mimo negatywnego oddziaływania spadku popytu, twierdzą analitycy banku.

Geologiczne wskaźniki spadku sugerują zmniejszenie rocznego tempa produkcji pól naftowych po osiągnięciu szczytu. Globalna podaż ropy zmalałaby o ok. 5 proc. każdego roku w przypadku braku inwestycji w istniejące lub nowe projekty.

Większy popyt na ropę

Organizacje energetyczne i główne koncerny w sektorze - Administracja Informacji Energetycznej (EIA), OPEC i ExxonMobil - spodziewają się wzrostu popytu na ropę średnio o 800 kb/d rocznie w latach 2024-2030. Prognozuje się, że zapotrzebowanie na surowiec zwiększy się w szczególności w regionie Azji i Pacyfiku (75 proc. udziału) oraz wśród producentów paliwa lotniczego (30 proc.) i produktów petrochemicznych (30 proc.).

Dostępność LNG w Europie spada

Tymczasem dostępność LNG dla Europy nadal się zmniejsza, jak twierdzą eksperci Goldman Sachs. Dzieje się tak, mimo że zgodnie z harmonogramem ponowne uruchomienie norweskiego zakładu przetwórczego Nyhamma o przepustowości 80 mln m3/d spowodowało spadek cen gazu w Europie do mniej niż 30 EUR/MWh.

Import ciekłego gazu ziemnego do Europy Środkowo-Wschodniej spadł w ujęciu miesięcznym poniżej 183 mln m3/d, czyli o 30 mln m3/d mniej, niż prognozowano. Podaż LNG poprawiła się w lipcu po intensywnych pracach konserwacyjnych w czerwcu, a całkowity popyt w Azji również wzrósł. Silny import surowca do Chin, który obserwowano w czerwcu, utrzymał się do lipca.

Azja przekierowuje ładunki z dala od Europy

Pojawiają się sygnały, że Azja będzie w ciągu najbliższych kilku tygodni przekierowywała swoje ładunki z dala od Europy. Mimo, że słaby popyt przemysłowy był wystarczający do utrzymania łagodnych bilansów gazu w Europie tego lata, nie oznacza, że ta tendencja utrzyma się do zimy, kiedy wróci zapotrzebowanie na ogrzewanie. Goldman Sachs uważa, że istnieje ryzyko, że wobec tego ceny gazu wzrosną do 48 EUR/MWh.