PKB Japonii spadało o 3,4 proc. w ujęciu zannualizowanym na koniec pierwszego kwartału. Ekonomiści oczekiwali 4,6 proc. Spadek nastąpił pomimo tego, że władze nie zdecydowały się zamknąć gospodarki z powodu pandemii. Ogłoszony stan nadzwyczajny spowodował jednak zakłócenie łańcuchów dostaw i zaszkodził nastawionej na eksport gospodarce.
Spadek PKB Japonii na początku obecnego roku jest już drugim z rzędu. W ostatnim kwartale 2019 roku wynosił 7,3 proc.
Choć władze zniosły już stan nadzwyczajny w 38 z 47 japońskich prefektur, ekonomiści prognozują dalszych złych wiadomości z trzeciej gospodarki świata. Prognozują, że w drugim kwartale mogła ona zanotować rekordowy, aż 22 proc. spadek w ujęciu zannualizowanym.
Rząd Japonii przeciwdziała skutkom kryzysu spowodowanego przez pandemię. Ogłosił pakiet działań stymulacyjnych równowartości 1 bln USD. Bank centralny Japonii także zwiększył swoje działania mające wspierać gospodarkę.