Około 17.00 czasu polskiego peso taniał wobec dolara o prawie 3 proc. i był w tym momencie najbardziej przecenioną walutą. Główny indeks meksykańskiej giełdy spadał w tym samym czasie o 3,8 proc., najmocniej od miesiąca.
Analitycy podkreślają, że epidemia „świńskiej” grypy zniszczy zaufanie inwestorów do Meksyku, które wcześniej znacznie wzrosło po przystąpieniu kraju do programu elastycznej linii kredytowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Od 9 marca, kiedy peso zanotowało rekordowo niską wartość wobec dolara, meksykańska waluta umocniła się o ponad 13 proc.
- „Świńska” grypa będzie miała natychmiastowy gospodarczy skutek – twierdzi Gerardo Margolis, wiceprezes ds. gospodarek wschodzących w TD Securities Inc. w Toronto. “Inwestorzy będą ostrożni. W Meksyku spadnie konsumpcja i ruch turystyczny, co odbije się na walucie kraju – dodał.
Premia, jakiej inwestorzy żądają za meksykańskie obligacje w odniesieniu do amerykańskich papierów skarbowych wzrosła w poniedziałek o 15 pkt. bazowych do 3,34 pkt. procentowego, według EMBI+ Index podawanego przez JPMorgan Chase.
Minister finansów Meksyku Agustin Carstens powiedział, że nie ma wątpliwości iż epidemia „świńskiej” grypy spowoduje hamowanie meksykańskiej gospodarki.
MD, Bloomberg