Grecy w czasie kryzysu pracują za darmo

KŁ, cnbc.com
opublikowano: 2012-06-14 11:10

Stereotyp leniwego greckiego pracownika, który spędza godziny w pracy, jednak nic nie robi i nie płacącego podatków sprawił, że współczucie na świecie dla Greków nie jest powszechne.

Grecy są postrzegani jako najmniej pracowita nacja m.in. przez Niemców, Brytyjczyków, Hiszpanów, Polaków i Czechów. Zdaniem Greków najbardziej leniwi są Włosi.

Sytuacja w kraju jest jednak daleka od stereotypu. Grecy mają mniej wolnego, a wiek emerytalny w związku z warunkami pomocy międzynarodowej został podniesiony z obecnej średniej 61 lat.

Grek przepracowuje średnio 2017 godzin rocznie, więcej niż obywatel jakiegokolwiek kraju w Europie. Częściowo wynika to z dużego poziomu samozatrudnienia i mniejszej liczby osób pracujących w niepełnym wymiarze godzin.

Istnieje również problem niewydajności, szczególnie w sektorze publicznym, w którym zatrudniona jest jedna piąta populacji.

Reporterzy CNBC spotkali jednak wielu Greków, którzy z powodu trudnej sytuacji w kraju są gotowi pracować za darmo.

Pracownicy ateńskiego szpitala Henry Duant przychodzą do pracy, pomimo pięciomiesięcznych zaległości w wypłatach. W luty w porozumieniu ze związkami zawodowymi zarząd szpitala przeprowadził 15 proc. obniżkę pensji, jednak w obecnej chwili nawet tego nie jest w stanie zapłacić, do czasu kolejnej transzy finansowania.

Jedna z najbardziej znanych greckich gazet „Eleftherotypia” („wolność prasy”) została zamknięta w grudniu z powodu kłopotów finansowych. Od sierpnia pracownicy nie dostają pensji, jednak ok. osób, z liczącej wcześniej 850 członków załogi, planuje dwa specjalne wydania gazety z okazji weekendowych wyborów.

fot. Bloomberg
fot. Bloomberg
None
None