Grupa ITI wyemitowała ostatnio 260 mln EUR obligacji, z marżą 11 proc. Analitycy mówią dość zgodnie — drogo, ale operacja odsuwa gilotynę w postaci konieczności spłaty sporego zadłużenia o kilka lat, do 2017 r. Wojciech Kostrzewa, prezes Grupy ITI, jest wyraźnie zadowolony z ostatniej operacji finansowej holdingu.
— Przez najbliższych 36 miesięcy nie powinno się nic dziać, gdyż nie możemy dokonać wcześniejszego wykupu obligacji. Taka opcja pojawi się najwcześniej w listopadzie 2013 r. Generalnie mamy 6,5 roku na podjęcie decyzji, czy zrefinansować dług, czy go redukować — mówi Wojciech Kostrzewa.
ITI chce w ten sposób przeczekać najbliższe, trudne lata słabej koniunktury gospodarczej i dochodzenia do rentowności platformy satelitarnej "n".
Emisja obligacji zbiegła się z nasileniem się plotek o planowanej przez ITI sprzedaży akcji TVN.
— Plotki o sprzedaży TVN pojawiają się od sześciu lat. Mogę ponownie zapewnić, że ITI jest większościowym, strategicznym akcjonariuszem. A emisję objęło kilkadziesiąt zagranicznych funduszy inwestycyjnych — uspokaja Wojciech Kostrzewa.
Więcej we wtorkowym Pulsie Biznesu.