HANDLOWY CHCE KUPIĆ PRÓCHNIKA
NFI Piast może podnieść wartość łódzkiej spółki po wrogim przejęciu Wistilu
Bank Handlowy zamierza kupić Próchnika. NFI Piast, większościowy akcjonariusz spółki, chce najpierw oddłużyć Grupę Próchnika i uzyskać jak najlepszą cenę za sprzedawany pakiet akcji. Wzrost wartości grupy ma być dokonany poprzez przejęcie Wistilu — firmy o znacznie lepszych wynikach. Jeżeli do tego dojdzie, będzie to pierwsza tego typu operacja na rynku NFI.
Dzisiejsze WZA Próchnika zadecyduje o nowej emisji akcji. Spółka chce sprzedać od 2,5 do 5 mln akcji. Z naszych informacji wynika, że zainteresowany papierami łódzkiej firmy jest Bank Handlowy. Gdyby tak się stało, wówczas BH miałby nawet 30-proc. udział (na razie) w kapitale akcyjnym Próchnika. Z prawa poboru akcji nowej emisji zrezygnowali najwięksi udziałowcy odzieżowej spółki, czyli NFI Piast i francuski Paribas.
Oddłużyć i sprzedać
Fundusz, który jest gotowy sprzedać akcje Próchnika Bankowi Handlowemu, powinien jednak przed zamknięciem transakcji oddłużyć spółkę. Dzięki temu uzyska znacznie lepszą cenę sprzedaży.
Według zastrzegającego sobie anonimowość analityka, początkiem restrukturyzacji Grupy Próchnika może być wrogie przejęcie innej spółki, której potencjał zostanie następnie wykorzystany do oddłużenia samego Próchnika. W grę wchodzić może Wistil, spółka o dobrej kondycji, lecz bardzo słaba wyceniana przez rynek. Próchnik ma obecnie 11,4 proc. akcji Wistilu.
Wehikuł kapitałowy
Operacja przejęcia — zdaniem naszego informatora — ma typowe symptomy tzw. wehikułu kapitałowego. Mechanizm ten polega na przejęciu spółki za pomocą innego podmiotu, zwanego wehikułem. Wehikuł (w tym wypadku mocno zadłużony Próchnik) skupuje akcje spółki o nie wykorzystanych zasobach finansowych, czyli w tym wypadku Wistilu. Po uzyskaniu odpowiedniej liczby głosów na WZA dochodzi do fuzji obu spółek. W ten sposób za pomocą spółki silniejszej finansowo spłaca się zadłużenie spółki przejmującej.
— Jeżeli nie będzie przyzwolenia naszych głównych akcjonariuszy, to nie może być mowy o jakimkolwiek przejęciu. Trudno mówić, aby Grupa Próchnika spełniała rolę typowego inwestora branżowego — powiedział Andrzej Urbaniak, wiceprezes zarządu Wistilu. Przedstawiciele Banku Handlowego i NFI Piast nie chcą natomiast rozmawiać o tej operacji.
Pieniądze na całą transakcję miałyby pochodzić właśnie od finansowego inwestora Próchnika, jakim jest NFI Piast. Po całej operacji wyłożone fundusze wraz z zyskami wrócą do niego. Tym bardziej że strategia NFI Piast, który jest pod kontrolą agresywnych właścicieli z NFI Fund Holdings PCC i Copernicus Investments Limited, zakłada szybkie wyjście z inwestycji poprzez sprzedaż udziałów w spółkach portfelowych i wypłacenie gotówki akcjonariuszom.
Czysty zysk na transakcji
Ze wstępnych wyliczeń wynika prosty wniosek. Pakiet posiadanych przez NFI Fortuna akcji Wistilu można odkupić za około 7 mln zł. Za akcje Wistilu Grupa Próchnika zapłaciła około 3 mln zł. W roku ubiegłym amortyzacja i zysk Wistilu wyniosły 18 mln zł. W tym roku ma być podobnie. Tak więc inwestując prawie 10 mln zł można uzyskać kwotę 36 mln zł i kontrolę nad majątkiem Wistilu.