Handlowy reformuje,nie czekając na fuzję

Paweł Zielewski
opublikowano: 2000-01-14 00:00

Handlowy reformuje,nie czekając na fuzję

POWTÓRKA: Nikt w BHW nie chce oficjalnie potwierdzić, że Cezary Stypułkowski, prezes banku, znowu szuka oszczędności. fot. BS

Z wiarygodnych źródeł nadeszły informacje, że w Banku Handlowym w Warszawie rozpoczęła się — jak żywo przypominaja tę sprzed półtora roku — restrukturyzacja departamentów, pionów i biur. Możliwe, że zakończy się zwolnieniami 100-150 pracowników.

— Restrukturyzacja została wymuszona koniecznością ograniczenia kosztów działalności banku. Od jakiegoś czasu przyjęte w banku relacje kosztów do osiąganych wyników były przekraczane. Coraz częściej zdarzały się konflikty kompetencyjne. To dwa powody, dla których zarząd postanowił raz jeszcze dokonać pewnych zmian - twierdzi nasz informator.

Półtora roku temu Bank Handlowy zreorganizował strukturę banku tworząc, współpracujące ze, ale nie wchodzące sobie w drogę piony bankowości. W całej Polsce w oddziałach banku pracę straciło około 300 osób.

Teraz cięcia mają dotknąć przede wszystkim centralę samego Banku Handlowego. Nasz rozmówca twierdzi, że nie powinno się tego faktu wiązać ze spekulacjami, jakoby Cezary Stypułkowski, prezes BHW, pogodził się,z myślą, że fuzja z BRE Bankiem nie dojdzie jednak do skutku.

— Cały czas prowadzone są negocjacje z oponentami fuzji — dodaje nasze źródło.

Według niego, obecnie rozpoczęte zmiany i tak musiałyby być dokonane już w pierwszej fazie ostatecznego łączenia BRE Banku i Banku Handlowego. Gdyby fuzja doszła do skutku w terminach, jakie w wersji optymistej zakładali prezesi obu instytucji — nie byłoby tego szumu.

Nikt w Handlowym nie potwierdził oficjalnie tych informacji.