Według wstępnych danych opublikowanych przez urząd statystyczny INE, w okresie styczeń-marzec 2025 r. PKB Hiszpanii wzrósł o 0,6 proc. w ujęciu kwartalnym, zwalniając z 0,8 proc. w poprzednim kwartale. Odczyt ten okazał się niższy od oczekiwań rynkowych, które kształtowały się na poziomie 0,7 proc. Był to również najwolniejszy wzrost od siedmiu kwartałów.
Również w ujęciu rocznym gospodarka odnotowała wyhamowanie. Tempo wzrostu spowolniło do 2,8 proc. z 3,4 proc. w poprzednim okresie.
Pomimo tego spowolnienia, Hiszpania pozostaje jednym z najsilniejszych ogniw strefy euro, a Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) niedawno podniósł swoją prognozę wzrostu na 2025 r. do 2,5 proc. Rząd Hiszpanii prognozuje wzrost gospodarczy na poziomie 2,6 proc. w tym roku.
W poniedziałek doszło do najpoważniejszej w historii kraju (dotykającej również Portugalii, Maroka i Algierii) awarii zasilania, a eksperci ostrzegają, że może ona obniżyć PKB nawet o 0,5 punktu procentowego, choć większość tych strat prawdopodobnie zostanie odrobiona po przywróceniu pełnych dostaw energii.
Odrębne dane ujawniły, że roczna stopa inflacji w Hiszpanii spadła w kwietniu 2025 r. drugi miesiąc z rzędu, wyhamowując do 2,2 proc., co stanowi najniższy poziom od sześciu miesięcy. Wynik ten okazał się jednak wyższy od szacunków rynkowych, które wynosiły 2 proc.
Stopa bazowa inflacji, nieuwzględniająca zmiennych cen żywności i energii, wyniosła z kolei 2,4 proc. w kwietniu, wzrastając z 2 proc. w poprzednim miesiącu.
Czwarta co do wielkości gospodarka strefy euro jako pierwsza podała PKB za pierwszy kwartał, a dane z pozostałych głównych członków bloku mają zostać opublikowane w środę. Francja prawdopodobnie wykaże wzrost na poziomie zaledwie 0,1 proc, podczas gdy Niemcy, Włochy i cała strefa euro mają wzrosnąć o 0,2 proc.
